Nawet kilkadziesiąt tysięcy Polaków padło ofiarą oszustów. Sprzedawali w internecie bieliznę
Z tego artykułu dowiesz się:
-
Które firmy zorganizowały oszustwo
-
Jakie działania do tej pory podejmowała prokuratura
-
Do kiedy jest czas na zgłaszanie zawiadomień w tej sprawie
Oszustwo na ogromną skalę. Cztery spółki naciągały klientów
Oszustwo w internecie stało się chlebem powszednim wraz z r ozwojem segmentu e-commerce . Przestępcy coraz częściej przechwytują dane i nakłaniają do instalowania złośliwych aplikacji, choć na rynku obecni są także tradycyjni wyłudzacze, którzy przesyłają klientom produkty niezgodne z ofertą.
Ofiarą tego typu oszustwa padli zakupowicze, którzy w internecie nabyli luksusową bieliznę. Zachęceni dobrą ceną bez wahania zamawiali produkty, które w rzeczywistości były dużo gorszej jakości. Portal money.pl podaje, że przestępcy działali w latach 2013-2016 na terenie całej Polski.
Oszustwo zostało zorganizowane przez cztery spółki, które mają swoje siedziby w czterech różnych państwach. Śledczy podejrzewają, że firmy mogą być ze sobą powiązane.
W oficjalnym komunikacie Prokuratura Okręgowa w Sosnowcu podaje ich nazwy. Oszustwa dopuściły się: : T2C International LLC z/s w USA, Ceron Worldwide Inkasso Ltd. z/s w Szwajcarii, Service2you Ltd. z/s w Gibraltarze, Imperia Corporation (wcześniej Benazzo International) sp. z o.o. z/s w Warszawie, Kancelaria Windykacji Sądowej sp. z o.o. z/s w Warszawie.
Na czym polegało oszustwo? Portal olsztyn.com ujawnił metodę działania spółki T2C International LLC z/s z USA. Jest to podejrzany podmiot, który nie cieszy się zbyt dobrą renomą w internecie i nieustannie zmienia adres na terenie Polski.
Okazuje się, że ta firma nie prowadziła sprzedaży internetowej - pracownicy telefonowali do losowych osób, aby poinformować o wygranej bieliźnie. Zwycięzcy musieli tylko opłacić koszty przesyłki (19,90 zł), aby otrzymać nagrodę. Tu zaczynały się ich kłopoty.
Jedna z poszkodowanych relacjonowała, że spółka próbowała wyłudzić od niej więcej pieniędzy. - Dostałam list od firmy T2C INTERNATIONAL LLC zarejestrowaną w USA , z nową przesyłką niezamawianej bielizny tym razem 3 sztuki i informacją, że mam zaległość. Łącznie wyszło, że mam do zapłacenia 79,70 zł na co się składa się owa zaległość 19,90 zł; 3 sztuki majtek Platinum Collection 39,90 zł oraz koszt pakowania i przesyłka 19,90 zł - zdradziła rozmówczyni portalu.
Ofiary oszustwa proszone o bezzwłoczny kontakt
Choć spółki ukróciły swoje nielegalne praktyki ponad 4 lata temu to w dalszym ciągu nie usłyszały zarzutów. Śledczym udało się przesłuchać wielu świadków. Do prokuratury trafiły setki zgłoszeń, które są związane z internetowym oszustwem.
Jednak zdaniem śledczych skala przestępstwa może być znacznie większa. Prokuratura Okręgowa w Sosnowcu apeluje do wszystkich poszkodowanych, aby zgłaszali swoje podejrzenia funkcjonariuszom z najbliższego komisariatu policji.
W oficjalnym komunikacie prokuratura wskazuje, że zgłoszenia można nadsyłać do 30 maja. W dokumentacji powinny znaleźć się potwierdzenia przelewów lub wezwania do zapłaty, które poszkodowani dostali od spółek odpowiedzialnych za oszustwo .