Wyszukaj w serwisie
biznes finanse technologie praca handel Eko Energetyka polska i świat
BiznesINFO.pl > Finanse > Oszustwo na “fraud nigeryjski”. Klienci banków muszą bardzo uważać
Maria Gil-Sobczyk
Maria Gil-Sobczyk 06.09.2023 13:22

Oszustwo na “fraud nigeryjski”. Klienci banków muszą bardzo uważać

karta-kredytowa-smartfon
ARKADIUSZ ZIOLEK/East News

W sieci spędzamy mnóstwo czasu – pracujemy, uczymy się, robimy zakupy, oglądamy filmy, komunikujemy się ze znajomymi. Fakt, iż w wielu aspektach życie “przeniosło się” do internetu, chętnie wykorzystują oszuści. Informacje o kolejnych ofiarach cyberprzestępców pojawiają się w przestrzeni publicznej niemal każdego dnia. Niestety, każdy z nas może dać się nabrać, jeśli nie zachowa należytej ostrożności. Jednym ze schematów oszustwa jest “fraud nigeryjski”, na który szczególnie narażeni są klienci banków. W dalszej części artykułu wyjaśniamy, na czym polega, jak się przed nim chronić i co zrobić w przypadku utraty pieniędzy.

Na czym polega “fraud nigeryjski”?

“Fraud nigeryjski” jest rodzajem phishingu, czyli jednego z najpopularniejszych rodzajów ataków opartych o wiadomości e-mail lub SMS. Do osiągnięcia swoich celów cyberprzestępcy wykorzystują inżynierię społeczną, czyli próbują oszukać swoją ofiarę i sprawić, aby podjęła działania zgodne z ich zamierzeniami. Dlatego podszywają się pod różnorakie instytucje czy nawet naszych znajomych, chcąc wyłudzić dane do logowania np. do kont bankowych, społecznościowych lub systemów biznesowych.

Oszustwo znane, jako „fraud nigeryjski” polega na wciągnięciu przypadkowej lub wytypowanej ofiary w grę psychologiczną pod pozorem fikcyjnego przekazania jej bardzo dużych pieniędzy z zagranicy najczęściej z krajów afrykańskich a w rzeczywistości mające na celu wyłudzenie od niej pieniędzy – wyjaśnia Urząd Komisji Nadzoru Finansowego. Jest to jedno z najstarszych oszustw, które początkowo polegało na wiadomościach przesyłanych listownie. E-maile zaczęto wykorzystywać w latach 80 XX wieku, nadawca wiadomości oferował transfer bardzo dużej sumy pieniędzy, które najczęściej miały pochodzić z Nigerii – stąd nazwa “fraud nigeryjski”. Ostrzeżenie przed tym rodzajem oszustwa wydali 6 września eksperci CSIRT KNF, czyli Zespołu Reagowania na Incydenty Bezpieczeństwa Komputerowego polskiego sektora finansowego.

Coraz większe kłopoty firmy Janusza Palikota. Długi idą w miliony złotych Pilny apel do użytkowników Netflixa. „Nie dajcie się okraść i ostrzeżcie znajomych”

Jaki jest schemat oszustwa?

Zaczyna się od wiadomości e-mail (lub innej formy komunikacji, może to być też wiadomość wysłana np. przez Facebooka), z której odbiorca dowiaduje się, że ma bardzo łatwą okazję, by się wzbogacić. W wymyślaniu najróżniejszych historii oszustów ogranicza tylko ich kreatywność – mogą zatem napisać, że wygrałeś w europejskiej loterii, otrzymałeś rzekomy spadek/darowiznę, zostaniesz nowym właścicielem konta bankowego, którego poprzedni właściciel zmarł, zostawił po sobie mnóstwo pieniędzy i nie wskazał żadnych spadkobierców. Oszuści uwielbiają grać na emocjach, dlatego nieraz próbują też rozkochać swoją ofiarę, znalezioną np. na portalu randkowym, zdobyć jej zaufanie i poprosić o przelanie jakiejś sumy pieniędzy, by umożliwić rzekomy przyjazd do kraju.

Zrzut ekranu 2023-09-6 o 13.18.25.pngZrzut ekranu 2023-09-6 o 13.18.14.pngŹródło: Urząd Komisji Nadzoru Finansowego.

Jeśli potencjalna ofiara odpowie na wiadomość, przestępcy przy pomocy działań socjotechnicznych namawiają do wpłaty pieniędzy na konto oszusta. Ma to rzekomo sfinansować kilka małych przedsięwzięć, które mają być niezbędnym krokiem przed zdobyciem fortuny oferowanej w początkowej wiadomości – przestrzegają eksperci CERT Polska. Dodają, że na “fraud nigeryjski” najbardziej narażeni są klienci banków, a ataki odbywają się za pośrednictwem różnych platform internetowych.

Jak się chronić?

Korespondencja internetowa otrzymana od nieznanej osoby zawsze powinna wzbudzić naszą czujność, nie mówiąc już o perspektywie łatwego i szybkiego zarobku. W większości treść rozsyłanych przez przestępców e-maili jest nielogiczna, zawiera błędy językowe i stylistyczne. Sam adres nadawcy też wygląda podejrzanie. Jeśli mimo wszystko dokonamy przelewu bądź przekazu pieniężnego swoich środków, możliwość odzyskania pieniędzy bywa znikoma.

Nie znaczy to jednak, że takich rzeczy nie warto nigdzie zgłaszać – trzeba koniecznie udać się na policję z wydrukowanymi materiałami dokumentującymi incydent. Oszustwo nigeryjskie jest klasyfikowane jako przestępstwo przez polskie ustawodawstwo zgodnie z art. 286 k.k. Zalecamy również złożenie reklamacji w banku, w niektórych przypadkach może to doprowadzić do zablokowania środków jeszcze przed odebraniem ich przez oszustów – apeluje CERT Polska.