Otrzymałeś aneks od banku? Nie musisz go podpisywać
W ostatnich miesiącach nasiliły się zabiegi banków polegające na wysyłce klientom aneksów do umów. Czy jest obowiązek ich podpisania, a ci, którzy nie złożyli podpisu muszą się martwić? Z pozoru prosta odpowiedź jest ciekawsza, niż mogłoby się wydawać.
Cała sprawa spowodowana jest wskaźnikiem WIBOR . Konkretnie, jak podaje portal Gazeta.pl, ma on zostać zastąpiony przez nowy wskaźnik, WIRON , w 2025 roku .
Przechodzenie na nową stawkę ma rozpocząć się już w tym roku . Pierwsze kredyty oparte o WIRON mają pojawić się w okolicach czerwca.
Aneksy WIBOR-owe - podpisać, czy nie?
Jednakże jak wynika z informacji Gazety.pl, klienci banków zaczęli otrzymywać aneksy umów do podpisu jeszcze zanim w rządzie ogłoszono odejście od WIBOR w kwietniu 2022. Spowodowane jest to unijnym obowiązkiem klauzul awaryjnych w umowach.
Nie ma jednak obowiązku podpisania aneksu . Co najciekawsze, potwierdzają to same banki - uzupełniając, że problem powstałby w momencie odejścia od wskaźnika WIBOR.
Rozporządzenie dopiero za rok
Klienci banków mogą na razie być spokojni . Jak informuje Gazeta.pl, Minister Finansów opublikuje rozporządzenie dotyczące przejścia z WIBOR-u na nowe przeliczniki dopiero za rok , tj. bliżej terminu opuszczenia starego wskaźnika.
Dopiero po ujęciu w rozporządzeniu szefa resortu finansów odpowiednich procedur, będzie wiadomo czy potrzebne są jakieś dodatkowe formalności . Działania banków z aneksami są jedynie ich “zabezpieczeniami na zapas”.
W podobnym tonie wypowiadał się dla Polskiej Agencji Prasowej wiceprezes Związku Banków Polskich, Tadeusz Białek. Według jego słów, banki nie podejmą masowej akcji wysyłania aneksów do umów ; nie wykluczył również, że nie będą one w ogóle potrzebne.