Państwo chce przejąć autostradę. Już mówią o opłatach za przejazd
Resort infrastruktury szykuje się do przejęcia jednej z polskich autostrad. Pojawiły się już różne deklaracje w tym temacie, a jedna z nich dotyczy wysokości przyszłych opłat za przejazd. Wypowiedź ministra Klimczaka wywołała burzliwą dyskusję.
Opłaty za przejazd na polskich autostradach
Od 1 lipca 2023 roku kierowcy samochodów osobowych i innych pojazdów lekkich nie muszą uiszczać opłaty za przejazd państwowymi autostradami, jednak nie wszystkie drogi kwalifikują się pod tę decyzję. Korzystanie z autostrad koncesyjnych wciąż jest płatne, obecnie obowiązuje na trasach:
- Autostrada A1 - odcinek Rusocin — Nowa Wieś
- Autostrada A2 - odcinek Konin — Świecko (z wyłączeniem odcinka pomiędzy węzłami Poznań Zachód i Poznań Wschód)
- Autostrada A4 - odcinek Kraków — Katowice
![autostrada](https://images.iberion.media/images/origin/pojazdy_lekkie_sa_zwolnione_z_oplat_za_przejazdy_panstwowymi_autostradami_fot_Wojciech_Olkusnik_East_News_a4f0b17e81.jpg)
Niedługo wygasa koncesja na jedną z tych autostrad. Minister infrastruktury — Dariusz Klimczak w niedawnym wywiadzie poruszył temat przyszłych opłat na odcinku, który planuje przejąć państwo. Jego wypowiedź mogła wprowadzić w konsternację. To może się nie spodobać kierowcom.
Wadliwy system poboru opłat na autostradach
Na początku lutego minister Klimczak udzielił wywiadu w radiu RMF FM. Mówił wtedy o tym, że jeśli chodzi o płatne przejazdy na autostradach, Polska wciąż jest uzależniona od systemu, który został wprowadzony lata temu. Niedługo więc nadarzy się okazja, aby coś zmienić w tym temacie. Za jakiś czas wygaśnie jedna z koncesji, którą posiada Stalexport. Jak podkreślił szef resortu infrastruktury, umowa z firmą nie jest najkorzystniejsza i daje koncesjonariuszowi możliwość częstej zmiany cen.
![wkrótce wygasa koncesja Stalexport, fot. welcomia Canva.jpg](https://images.iberion.media/images/origin/wkrotce_wygasa_koncesja_Stalexport_fot_welcomia_Canva_2025a4fb30.jpg)
Państwo chce przejąć odcinek, na który wygaśnie koncesja. Generalna Dyrekcja Dróg Krajowych i Autostrad jeszcze nie wydał stosowych rekomendacji w tej sprawie, ale jeśli chodzi o stawki, najwięcej do powiedzenia będzie miał rząd. W tym przypadku politycy nie mogą dojść do porozumienia, sprzeczne informacje przekazują nawet sami ministrowie.
Ministrowie przekazują różne informacje dotyczące opłat za przejazd autostradą
W 2027 roku wygasa koncesja firmy Stalexport dotycząca autostrady A4 na odcinku Kraków-Katowice. Minister Klimczak w rozmowie z RMF FM powiedział, że choć nie zapadła jeszcze ostateczna decyzja a Generalna Dyrekcja Dróg Krajowych i Autostrad nie wydała rekomendacji, opłata za przejazd tą trasą będzie obowiązywać, ale stawka powinna być niższa niż u prywatnego koncesjonariusza.
Te słowa wywołały konsternację, z uwagi na wspomnianą nowelizację z 2023 roku. Oprócz tego wielokrotnie padały deklaracje o stopniowym znoszeniu systemu opłat w przypadku pojazdów lekkich. To w końcu trzeba będzie płacić na A4 czy nie?
Wiceminister infrastruktury — Stanisław Bukowiec zapewnił, że nie ma żadnych planów, na to, aby po zakończeniu umowy ze Stalexport, co ma się wydarzyć w marcu 2027 roku, zarządzaniem autostrada A4 zajęła się inna firma. Trasą będzie się zajmować GDDKiA. Natomiast jeśli chodzi o opłaty, Bukowiec twierdził, że jeśli będą to tylko od pojazdów ciężkich — o masie ponad 3,5 t.
Najpierw to chyba sami politycy muszą dojść między sobą do porozumienia, bo przekazują sprzeczne komunikaty.