Państwo dopłaci Polakom do kredytu. Od 3 lipca cztery banki oferują nową opcję
Od poniedziałku 3 lipca osoby do 45. roku życia, które nie mają domu/mieszkania własnościowego ani spółdzielczego prawa do lokalu lub domu, mogą ubiegać się o “bezpieczny kredyt” 2 proc. Opcja ta jest już dostępna w czterech bankach, a kolejne placówki finalizują zawarcie umowy w tej sprawie – informuje PAP.
“Bezpieczny kredyt” 2 proc. – co trzeba o tym wiedzieć?
Od 3 lipca “bezpieczny kredyt” z okresową stałą stopą oprocentowania jest już dostępny w ofercie PKO BP, Pekao SA, Alior Banku i Velo Banku. Z takiego rozwiązania mogą skorzystać osoby, które nie ukończyły 45. roku życia i chcą zakupić swoje pierwsze mieszkanie lub pierwszy dom. Oznacza to, że w przeszłości nie mogły mieć one domu/mieszkania własnościowego ani spółdzielczego prawa do lokalu lub domu. Ważne: w przypadku par wystarczy, że ten warunek spełni jedna osoba.
Kwota kredytu dla singla wynosi 500 tys. zł, a dla małżonków lub pary mającej minimum jedno dziecko – 600 tys. zł. Wkład własny może wynieść maksymalnie 200 tys. zł, przy czym jeśli kredytobiorca w ogóle go nie ma lub ma za mało środków na ten cel, może skorzystać z gwarancji Banku Gospodarstwa Krajowego. Kredyt można otrzymać zarówno na zakup mieszkania z rynku pierwotnego, jak i wtórnego. Nie ma limitu ceny za 1 mkw. lokalu.
Spłata zobowiązania kredytu odbywa się w formule stałych rat kapitałowych (malejących rat kapitałowo-odsetkowych). Dopłata państwa do kredytu obejmuje 10 lat. Ministerstwo Rozwoju i Technologii wskazuje, że w czasie stosowania dopłat oprocentowanie kredytu wyniesie 2 proc. powiększone o marżę, prowizję i inne opłaty bankowe (jeśli takowe będą pobierane).
Nowy produkt może być impulsem dla deweloperów
Szacuje się, że luka mieszkaniowa w Polsce wynosi około 2 miliony mieszkań. Tymczasem pandemia, wojna w Ukrainie, globalny kryzys gospodarczy sprawiły, że marzenia o zakupie nieruchomości dla wielu osób stały się niemożliwe do realizacji. Dlatego cieszy nas wejście w życie projektu Bezpieczny Kredyt 2 proc., bo to szansa zarówno dla Polaków, jak i dla sektora budownictwa mieszkaniowego i branż z nim powiązanych – zauważa Patryk Kozierkiewicz, aplikant radcowski Polskiego Związku Firm Deweloperskich, w komunikacie nadesłanym do redakcji Biznesinfo.
Ekspert dodaje również, że dla deweloperów nowy produkt kredytowy może stanowić impuls do rozpoczynania kolejnych budów. W statystykach możemy się tego spodziewać w sierpniu oraz ostatnim kwartale br. Choć branża pozytywnie określa program zwiększający popyt na mieszkania, to jednocześnie wskazuje, że za tym powinny iść rozwiązania zwiększające dostępność gruntów. Więcej mieszkań w budowie to większa konkurencja, która zapobiegnie gwałtownym wzrostom cen. Dodatkowo, rząd powinien odwrócić
zmiany dotyczące polityki parkingowej wprowadzone w ustawie lex deweloper.
Korekta ustawy pozwoli tworzyć nam nowe, miastotwórcze inwestycje i
zwiększyć podaż mieszkań – tłumaczy Patryk Kozierkiewicz.
Jest jeszcze jedna opcja – konto mieszkaniowe
Ustawa o pomocy państwa w oszczędzaniu na cele mieszkaniowe wprowadziła nie tylko “bezpieczny kredyt”, ale też konto mieszkaniowe z możliwością uzyskania premii z budżetu państwa. Ta opcja będzie dostępna dla klientów Pekao od 10 lipca, a dla klientów PKO BP – od grudnia. Konto mieszkaniowe mogą założyć osoby w wieku od 13 do 45 lat, które nie mają swojego mieszkania. Okres oszczędzania będzie wynosił od 3 do 10 lat (po zakończeniu będzie 5 lat na wydanie środków). Wpłaty powinny być systematycznie — minimum 11 w ciągu roku — dzięki temu przyznana zostanie Premia Mieszkaniowa z budżetu państwa. Będzie ona równa rocznemu wskaźnikowi inflacji/wskaźnikowi zmiany wartości ceny 1 m kw. powierzchni użytkowej budynku mieszkalnego; w każdym roku wybierany będzie ten wskaźnik, który jest korzystniejszy dla oszczędzającego.