Papryka ostro podrożała. Polacy mają pomysł, jak zapłacić mniej
Ceny papryki w ostatnim czasie wzrosły. Aby zapłacić nieco mniej, niektórzy Polacy odrywają ogonki papryk.
Droga papryka
Jak czytamy w portalu dlahandlu.pl, na rynku hurtowym w Broniszach średnia cena 1 kg papryki czerwonej z importu kosztuje 20 zł (dane z 23 lutego). Dla porównania 20 listopada zeszłego roku za kilogram papryki należało przeciętnie zapłacić 7,25 zł.
- Podaż decyduje o cenach na rynku warzyw i owoców. Jak spada podaż, to rosną ceny. A niedawno mieliśmy do czynienia z falą chłodu w Hiszpanii, Włoszech czy Maroku, czyli rejonach warzyw ciepłolubnych, gdzie uprawia się paprykę i pomidory - wyjaśnia na łamach portalu money dr Paweł Kraciński ze Szkoły Głównej Gospodarstwa Wiejskiego (SGGW).
Minimalna cena papryki
Sezon u polskich producentów papryki trwa od czerwca do listopada, dlatego w sklepach obecnie znajdziemy produkty głównie z Hiszpanii czy Turcji.
Jeden z polskich producentów papryki wyliczył, że aby produkcja krajowa była opłacalna, rolnicy muszą w skupie otrzymywać 4,50-5,0 zł za kilogram.
Odrobinę mniejsza waga
“Fakt” zwraca uwagę, że w popularnych marketach takich jak Biedronka czy Lidl w kartonach z paprykami coraz częściej pourywane ogonki warzyw, dzięki czemu klient może nieco zaoszczędzić.
Dziennikarz nawet przeprowadził wyliczenia, ile można w ten sposób zaoszczędzić, kupując paprykę za 14,99 zł za kilogram, porównując wagę papryki z ogonkiem z wagą papryki bez ogonka. Okazało się, że bez ogonka warzywo jest lżejsze o sześć gramów, co daje oszczędność rzędu dziewięciu groszy.