Patryk Vega robi film o Putinie, jest zwiastun. "Oby nas nie skarcił za to"
Patryk Vega ogłosił jakiś czas temu zakończenie swojej kariery w Polsce i rozpoczęcie działań na rynku międzynarodowym. Mężczyzna zmienił przy tym pseudonim. Teraz zaprezentował ponadto dziwny zwiastun nowego filmu - to produkcja o Putinie.
Zmiany w działalności twórcy serii PitBull
Patryk Vega to polski reżyser, który tak naprawdę nazywa się Patryk Krzemieniecki. Mężczyzna urodził się w 1977 roku. Kontrowersyjny twórca znany jest przede wszystkim z filmów Botoks i serii PitBull. Jego produkcje z jednej strony zarabiają miliony, z drugiej wzbudzają powszechne oburzenie i wywołują kolejne fale krytyki na równi ze słowami uznania.
Jakiś czas temu Vega zdecydował się zakończyć swoją karierę w Polsce i zacząć działać na rynku światowym. Przy okazji tych zmian, twórca zrezygnował ze swojego dotychczasowego pseudonimu artystycznego i przyjął nową ksywkę - Besaleel. Mężczyzna pokazał także, nad czym pracuje, aby podbić widownię na rynku międzynarodowym. To film o Putinie.
Patryk Vega to teraz Besaleel
Produkcja opowiadająca o prezydencie Rosji ma być thrillerem politycznym. Na początku film miał nazywać się “The Vor in Law”, co ma nawiązywać do teorii Patryka Vegi, jakoby Putin był szefem największej mafii na świecie. Jak podaje antyweb.pl, finalnie z tego pomysłu zrezygnowano. Produkcja ma przedstawić portret psychologiczny prezydenta Rosji i nazywać się po prostu “Putin”.
Pierwszy zwiastun tego tworu był zaprezentowany w czerwcu br., jednak już nie jest oficjalnie dostępny. Jak podaje antyweb.pl, stanowił on swoistą mieszankę konceptową, gdzie wykorzystano fragmenty nowych nagrań, starych produkcji oraz stworzonych za pomocą algorytmów deepfake'ów. Teraz udostępniony został nowy trailer. Jest on równie niestandardowy.
Niepokojący zwiastun filmu o Putinie
Twórca mianujący się teraz ksywką Besaleel zapowiadał, że ma co do tej produkcji duże ambicje i liczy na wcielenie się hollywoodzkich lub innych międzynarodowych gwiazd w bohaterów filmu . Na ten moment ani poprzedni, ani obecny zwiastun nie zdradza, aby te założenia reżysera zostały spełnione. W najnowszym trailerze widać kilka niepokojących ujęć z wizerunkiem prezydenta Rosji, między innymi jego drgawki podczas leżenia na podłodze.
W dzień od publikacji zwiastuna zdobył on ponad 20 tys. wyświetleń. Komentarze pod filmikiem są mieszane, jedni ubliżają, inni żartują o tym, że “oby Władek nie skarcił nas atomówką” , inni piszą natomiast, iż czekają na film. Premierę kinową Besaleel zapowiedział na luty 2024 r. Zwiastun można obejrzeć poniżej i samemu ocenić, czy jest na co czekać.