PGNiG ostrzega Polaków przed znaczy wzrostem cen. Zima będzie bardzo droga
Wiceprezes PGNiG zapowiedział podczas telekonferencji, że zimą 2021/2022 musimy przygotować się na wysokie ceny gazu. Wzrost cen będzie spowodowany spadkiem temperatur i utrzymaniem się niskiej podaży ze strony Gazpromu. Po okresie zimowym cena może spaść.
– Obecnie kontrakty pokazują cenę gazu na okres zimowy na poziomie 90 euro/MWh. Spadek prognozowany jest od II kw. przyszłego roku" - powiedział Przemysław Wacławski.
Wacławski wyjaśnił, że duży wpływ na tę sytuację na brak zrównoważenia popytu i podaży – ograniczenie podaży paliwa przez Gazprom, a równocześnie wysokie ceny na rynkach azjatyckich, co powoduje, że gaz ze spotów LNG nie trafia do Europy. Na sytuację wpływa też wyczerpanie magazynów w Europie Zachodniej. – Jeśli zima będzie zimna, a podaż z kierunku wschodniego się nie zwiększy, to nie możemy wykluczyć wzrostów cen gazu. Natomiast co do zasady, po okresie zimowym oczekujemy spadków do poziomu, powiedzmy, 40 euro/MWh. Będzie to i tak istotnie wyżej niż w latach poprzednich – podkreślił Wacławski.
Jak zauważa Wacławski, spadek z poziomu 90 do 40 euro za MWh może się wydawać duży, ale w ostatnich latach w okresach letnich cena wynosiła około 15 euro za MWh. - Jeśli zgodnie z aktualnymi ścieżkami cena spadnie nawet do 40 euro, będzie to nadal istotnie wyżej niż było w latach poprzednich - zaznaczył Wacławski.