Pilny apel do użytkowników Netflixa. „Nie dajcie się okraść i ostrzeżcie znajomych”
Według danych platformy PlumResearch w Polsce jest około 6,9 mln użytkowników Netflixa*. To plasuje Polskę na piątym miejscu w Europie pod względem wielkości rynku amerykańskiego streamera – przed nami są: Wielka Brytania, Niemcy, Hiszpania oraz Włochy. Jeśli korzystasz z Netflixa, lepiej miej się na baczności – oszuści w sprytny sposób chcą dostać się do Twoich pieniędzy.
Oszustwo na Netflix
Wystarczy chwila nieuwagi, aby cyberprzestępcy zdobyli nie tylko twoje dane logowania do Netflixa, ale i dane osobowe oraz dane kart płatniczych. Kilka miesięcy temu mężczyzna z Jastrzębia-Zdroju za sprawą tzw. oszustwa na Netflix stracił 2 tys. zł. Wszystko zaczęło się od SMS-a z informacją o odrzuceniu ostatniej transakcji. W wiadomości był też link…
Poszkodowany kliknął i został przekierowany na stronę internetową łudząco przypominającą popularną platformę streamingową. Następnie mężczyzna został poproszony o konfigurację konta i podanie danych do płatności. To dało cyberprzestępcom możliwość wykonania kilku płatności na łączną kwotę 2 tys. zł. Teraz przed kolejną kampanią phishingową podszywającą się pod Netflixa ostrzega CSIRT KNF (Zespół Reagowania na Incydenty Bezpieczeństwa Komputerowego polskiego sektora finansowego).
Specjalna usługa dostępna w tysiącach sklepów Biedronka. Wielu klientów nie ma o tym pojęciaSpecjaliści apelują do użytkowników Netflixa
Oszuści przesyłają fałszywe wiadomości SMS informujące o wystąpieniu rzekomego błędu po odnowieniu subskrypcji. W rzeczywistości cyberprzestępcy na niebezpiecznych stronach poza danymi logowania wyłudzają także dane osobowe oraz dane kart płatniczych. Nie dajcie się okraść i ostrzeżcie znajomych! – przestrzegają na swoim profilu na Twitterze eksperci CSIRT KNF.
Netflix przypomina, że nigdy nie prosi o podanie informacji takich jak numery kart kredytowych i debetowych, dane rachunku bankowego czy hasło do serwisu przez e‑mail czy SMS. Platforma nigdy nie prosi też swoich użytkowników o realizację płatności przez witrynę lub usługę firmy trzeciej. Jeśli SMS lub e-mail odsyła do adresu URL, którego nie rozpoznajesz, nie naciskaj/nie klikaj takiego linku. Jeśli już to zrobiłeś(-aś), nie wprowadzaj żadnych informacji na stronie, która się wyświetli – apeluje Netflix. Co jednak zrobić, jeśli przez nieuwagę przekazaliśmy już nasze dane osobowe?
Netflix radzi
Platforma radzi, aby osoby, które klikną fałszywy link lub podadzą swoje dane osobowe, zmieniły hasło do serwisu i zadbały o to, by było silne i nieużywane na innych stronach. Dobrze będzie zmienić też hasło dla innych witryn i aplikacji, w przypadku których stosowano to samo połączenie e-maila i hasła. Jeśli podałeś jakiekolwiek informacje dotyczące płatności, skontaktuj się ze swoją instytucją finansową, ponieważ mogły one zostać przechwycone – czytamy na stronie Netflixa. Platforma wskazuje też, aby przekazać fałszywą wiadomość na adres [email protected].
*Użytkownik w rozumieniu profilu w ramach konta, liczba użytkowników nie jest zatem tożsama z wielkością bazy płacących subskrybentów.