Wyszukaj w serwisie
biznes finanse technologie praca handel Eko Energetyka polska i świat
BiznesINFO.pl > Twój portfel > Lepiej przyjrzyj się dokładnie uldze na dziecko w rozliczeniu PIT. Możesz sporo stracić
Radosław Święcki
Radosław Święcki 23.03.2020 01:00

Lepiej przyjrzyj się dokładnie uldze na dziecko w rozliczeniu PIT. Możesz sporo stracić

biznes-info-640x433
Biznesinfo.pl

Sprawdź PIT!

Wypełniony przez fiskusa PIT nie zwalnia z myślenia. Może się bowiem okazać, że skarbówka błędnie przypisała podatnikowi ulgę na dziecko.

O sprawie pisze „Dziennik Gazeta Prawna”. Gazeta podaje przykład czytelnika, któremu w kwietniu 2018 r. urodziło się dziecko, zatem w rozliczeniu podatkowym za ten rok ulga na dziecko przysługiwała za dziewięć miesięcy. Tymczasem w rozliczeniu za kolejny 2019 r. Krajowa Administracja Skarbowa (KAS) przepisała dane podatnika z 2018 r. i w związku z tym wykazała w PIT-37 ulgę za dziewięć miesięcy, mimo że przysługiwała mu ona za cały 2019 r., czyli za 12 miesięcy.

Na szczęście czytelnik wychwycił błąd i nie zaakceptował przygotowanego przez fiskusa zeznania podatkowego. Gdyby nie zweryfikował danych, wówczas, straciłby kilkaset złotych (za trzy miesiące, których nie policzył mu system). Warto w tym miejscu przypomnieć, że jeśli podatnik nie poprawi wypełnionego przez skarbówkę zeznania, wówczas system uzna je za złożone w wersji przygotowanej przez KAS.

Można stracić ponad 1000 zł!

Gazeta podaje inny – dość skrajny – przykład sytuacji, gdy podatnikowi urodziło się dziecko w grudniu 2018 r., co oznacza, że za 2018 r. przysługiwała mu ulga tylko za miesiąc. Skoro zatem system Twój e-PIT pobiera dane z zeznań za 2018 r., może się zdarzyć, że w zeznaniu za 2019 r. fiskus wykazał ulgę również tylko za miesiąc. W efekcie, jeśli taki podatnik nie poprawił swojego zeznania, może stracić ulgę za jedenaście miesięcy, czyli 1019,37 zł.

Resort finansów zapewnia, że system działa prawidłowo, tylko dane źródłowe (które KAS bierze pod uwagę przy wypełnianiu PIT-37) mogą być błędne.

– Dla podatników to bez znaczenia. Należałoby zastanowić się nad tym, czy racjonalne jest, aby w przypadku ulgi prorodzinnej system wykorzystywał dane z poprzedniego roku – komentuje dla dziennika Radosław Kowalski, doradca podatkowy.

Przypomnijmy, że w tym roku – w związku z sytuacja wokół koronawirusa – termin złożenia zeznania podatkowego ma zostać wydłużony do końca maja.