PKO BP żegna swojego prezesa. Jagiełło odchodzi po 12 latach

PKO BP żegna prezesa

Tej dymisji chyba mało kto się spodziewał. We wtorek wczesnym popołudniem PKO BP wydał komunikat w którym informuje o odejściu prezesa Zbigniewa Jagiełły.

– Zbigniew Jagiełło złożył ze skutkiem na datę przyszłą, tj. z upływem dnia zamknięcia Zwyczajnego Walnego Zgromadzenia Banku zwołanego na dzień 7 czerwca 2021 r., rezygnację z funkcji Prezesa Zarządu Banku, jak również ze składu Zarządu Banku – czytamy w komunikacie największego polskiego banku.

W dalszej części komunikatu PKO BP informuje, że nie są znane przyczyn rezygnacji dotychczasowego prezesa instytucji.

Jagiełło kierował PKO BP od października 2009 roku. Wybierany był na kolejne kadencje w latach: 2011, 2014, 2017, a także w ubiegłym roku. Ustępujący prezes z bankowością i finansami związany jest przeszło 25 lat. Przez niemal dekadę był prezesem Pioneer Pekao TFI, współtworzył również PKO/Credit Suisse TFI.

Jagiełło odchodzi zatem z PKO BP po blisko 12 latach. Na czele największego polskiego banku stanął w początkowym okresie rządów koalicji PO-PSL i ku zaskoczeniu obserwatorów zachował stanowisko - jako jedyny prezes państwowej spółki - po przejęciu władzy przez Prawo i Sprawiedliwość.

Utrzymanie się na stanowisku tłumaczono bliską znajomością z Mateuszem Morawieckim, który pod koniec 2015 roku porzucił karierę w bankowości (kierował bankiem BZ WBK) na rzecz polityki. Początkowo pełnił stanowisko wicepremiera i ministra rozwoju, zaś w 2017 roku zastąpił Beatę Szydło na stanowisku szefa rządu.

Jagiełło jak przypomina Business Insider Polska w czasach PRL był działaczem Solidarności Walczącej, kierowanej przez Kornela Morawieckiego, ojca premiera. Po jego śmierci w 2019 roku to właśnie Jagiełło został przewodniczącym organizacji.

Dlaczego Jagiełło musiał odejść?

Dlaczego przyjaciel premiera odchodzi w momencie gdy notowania Mateusza Morawieckiego w kierownictwie PiS miały znowu wzrosnąć i o jego wymianie nie ma dziś mowy? Według Business Insider Polska może to być element szerszego politycznego planu, który został opracowany w kręgu władz partii rządzącej . Inny scenariusz głosi jednak, że to sam szef rządu ustalił plan odejścia Jagiełły już kilka tygodni temu i dziś został on upubliczniony.

Dla inwestorów dymisja prezesa PKO BP była jednak ogromnym zaskoczeniem o czym świadczyć może fakt, że akcje banku zaliczyły na warszawskim parkiecie gwałtowny spadek (o 6,67 proc przy obrotach niemal 115,5 mln zł).

Kto zastąpi Jagiełłę na fotelu prezesa PKO BP? Według Onetu może to być Jan Emeryk Rościszewski, od 2016 roku wiceprezes zarządu PKO BP , odpowiadający m.in. za zadania związane z obszarem rynku detalicznego.

Byłeś świadkiem ciekawego zdarzenia? Masz interesujące zdjęcia lub filmik? Podziel się z nami wysyłając na redakcja@biznesinfo.pl