PKW ogłasza decyzję w sprawie finansowania PiS

Finansowanie partii Jarosława Kaczyńskiego coraz dłużej rozgrzewa debatę publiczną. PKW podjęła najnowszą decyzję ws. przyznania dotacji PiS; oznacza wyłącznie, że wkrótce zapadną kolejne.
PKW na rozdrożu – brak porozumienia w sprawie odpowiedzi dla ministra finansów
Państwowa Komisja Wyborcza znów odroczyła posiedzenie dotyczące sprawozdań finansowych PiS. Kluczowym punktem obrad miała być odpowiedź na wniosek ministra finansów Andrzeja Domańskiego, który domaga się wykładni decyzji z grudnia 2023 roku. Jednak, jak potwierdził rzecznik PKW Marcin Chmielnicki, osiągnięcie kompromisu okazało się niemożliwe.
Nieoficjalnie mówi się, że członkowie PKW rozważają dwie skrajne opcje: całkowite wstrzymanie wypłaty środków lub ich przekazanie zgodnie z dotychczasowymi procedurami. Rozbieżności te sprawiają, że finalna decyzja wciąż się oddala.
Więcej o sprawie: Ważna decyzja PKW: PiS ma zielone światło do milionów złotych. Czas na ruch Domańskiego
Będzie nowa metoda płacenia za zakupy w sieci. Wykorzystasz telefon, ale inaczej niż dotąd Polskie Linie Lotnicze nie wezmą pieniędzy za bilet. LOT ogłosił nowe rozwiązanieKontrowersje wokół uchwał PKW i wyroku Sądu Najwyższego
Problemy zaczęły się w sierpniu ubiegłego roku, kiedy PKW odrzuciła sprawozdanie finansowe PiS za kampanię wyborczą z powodu nieprawidłowości na kwotę 3,6 mln zł. PiS odwołało się do Sądu Najwyższego, który 11 grudnia przychylił się do skargi partii. Mimo to PKW wciąż nie podjęła jednoznacznych działań.
— „Są takie rozbieżności, że mogą być trzy wersje rozstrzygnięcia” — tłumaczył Sylwester Marciniak, przewodniczący PKW, apelując o przygotowanie alternatywnych projektów uchwał.
Kiedy decyzja zapadnie? Czas gra na niekorzyść PKW i ministra
Odroczenie decyzji oznacza kolejne opóźnienie w wypłacie środków dla PiS. Jak twierdzą eksperci, przedłużająca się sytuacja odbija się negatywnie zarówno na wizerunku PKW, jak i na funkcjonowaniu systemu finansowania partii politycznych w Polsce.
Choć poniedziałkowe obrady miały przynieść przełom, brak projektu uchwały oraz niepewność co do interpretacji wyroku SN sprawiają, że odpowiedzi na pytania ministra finansów mogą nadejść dopiero za kilka tygodni.





































