Poczta Polska nie pozostawia wątpliwości. Musisz zarejestrować telewizor, nawet jeśli nie będziesz na nim oglądał telewizji
Obowiązek płacenia abonamentu RTV budzi w społeczeństwie ogromne emocje. Na temat kontroli obowiązku rejestracji odbiorników radiowych i telewizyjnych narosło w przestrzeni publicznej wiele mitów. Jakie są wobec tego fakty? Podaje je Poczta Polska: musisz zarejestrować telewizor, nawet jeśli nie będziesz na nim oglądał telewizji; żaden listonosz nie może dokonać kontroli rejestracji odbiornika RTV, a płacenie za oglądanie publicznej telewizji i słuchanie radia występuje również w innych krajach Europy. To nie koniec.
5 wybranych mitów i faktów na temat abonamentu RTV
Mit: Nie muszę rejestrować telewizora, jeżeli nie będę na nim oglądał telewizji, tylko np. seriale z płatnej platformy z filmami
Fakt: Poczta Polska tłumaczy, że zakupiony odbiornik TV umożliwia odbiór telewizji, a ustawa o opłatach abonamentowych określa domniemanie użytkowania. Domniemywa się, że osoba, która posiada odbiornik radiofoniczny lub telewizyjny w stanie umożliwiającym natychmiastowy odbiór programu, używa tego odbiornika. Zgodnie z obowiązującym prawem należy go zatem zarejestrować – informuje Poczta Polska.
Mit: Listonosz może dokonywać kontroli rejestracji odbiornika RTV
Fakt: Żaden listonosz nie ma takich uprawnień. Zajmują się tym wyłącznie upoważnieni pracownicy Centrum Obsługi Finansowej Poczty Polskiej. W całym kraju zadania te realizuje kilkadziesiąt osób.
Mit: Kontrolerzy Poczty Polskiej skupiają się kontrolowaniu domów Polaków
Fakt: Obowiązek rejestracji odbiorników oraz obowiązek przeprowadzania kontroli dotyczy wszystkich użytkowników odbiorników RTV. Kontrolerzy sprawdzają jednak głównie firmy i instytucje. Ilość kontroli w gospodarstwach domowych jest znikoma i stanowi jedynie odsetek wszystkich kontroli – podkreśla Poczta Polska.
Mit: Poczta Polska dokonuje kontroli odbiorników radiowo-telewizyjnych bez podstawy prawnej
Fakt: Kontrole wykonywania obowiązku rejestracji odbiorników RTV odbywają się na podstawie art. 7 ustawy o opłatach abonamentowych oraz przepisów Kodeksu postępowania administracyjnego.
Mit: Poczta Polska, celem kontroli dokonywania rejestracji odbiorników radiowo-telewizyjnych, korzysta z różnych niejawnych baz danych, do których nie powinna mieć dostępu
Fakt: Poczta korzysta ze swojej bazy abonenckiej (baza zarejestrowanych abonentów – osób i podmiotów, które dopełniły formalności rejestracji) oraz ogólnodostępnych baz danych, np. Centralnego Wykazu Obiektów Hotelarskich Ewidencji, czy Centralnej Ewidencji i Informacji o Działalności Gospodarczej – wyjaśnia Poczta Polska.
Od wezwania Poczty Polskiej do uregulowania zaległych opłat abonamentowych można się odwołać
Każdy klient ma prawo się odwołać, gdyż wynika to z przepisów Kodeksu Postępowania Administracyjnego lub Ustawy o opłatach abonamentowych. Pisma wyjaśniające, skargi, reklamacje, wnioski są rozpatrywane na każdym etapie prowadzonej sprawy i postępowania – przekonuje Poczta Polska. Dodaje, że w przypadku prowadzonej już egzekucji złożenie zarzutów, zażaleń i skarg do Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego jest dopuszczone na każdym etapie postępowania. Klient może składać wnioski o umorzenie i rozłożenie na raty płatności do Krajowej Rady Radiofonii i Telewizji.
Abonament RTV płacą również w innych krajach
W Czechach, tak jak u nas, poczta jest poborcą opłat abonamentowych, a za abonenta uznaje się każdego płatnika energii elektrycznej. W praktyce oznacza to, iż operator pocztowy pozyskuje informacje od operatora energetycznego. W Niemczech poborcą opłat jest specjalnie powołana do tego instytucja, a samą opłatę dolicza się z automatu do mieszkania. Natomiast w Portugalii czy we Włoszech opłata abonamentowa jest doliczana do opłaty za prąd.