Podatek od psa obowiązkiem dla tysięcy Polaków. Za czworonoga zapłacić trzeba nawet 130 zł

Podatek od psa od 30 lat

Zapewne wielu naszych czytelników po raz pierwszy spotyka się z czymś takim jak podatek od psa. Tymczasem funkcjonuje on w Polsce od niemal dokładnie 30 lat (wprowadziła go ustawa o podatkach i opłatach lokalnych ze stycznia 1991 roku).

O podatku tym mają prawo nie wiedzieć np. warszawiacy, gdyż w stolicy danina ta nie obowiązuje. Obowiązuje za to w ponad 400 polskich gminach i to one decydują o jego wysokości.

Należy jednak podkreślić, że od tego roku wysokość podatku nie może przekroczyć 130,30 zł, bo właśnie taka jest obecna maksymalna wysokość opłaty ustalona przez Ministerstwo Finansów ( rok wcześniej było to 125,40 zł, co oznacza, że w 2021 roku nastąpił wzrost o prawie 5 zł).

Kilka tygodni temu zwróciliśmy się do Ministerstwa Finansów z pytaniem o to, w ilu gminach obowiązuje maksymalna wysokość podatku. Biuro prasowe resortu odpowiedziało jednak, że "nie gromadzi danych o wysokości uchwalanych przez rady gmin stawek tej opłaty".

Z informacji przekazanych przez portal Gazeta.pl wiadomo, że przykładowo mieszkańcy Pucka płaca za pupila 77 zł, ale już mieszkańcy Krakowa ponad dwa razy mniej (36 zł). Z kolei w Szczecinie trzeba liczyć się z opłatą na poziomie 50 zł.

Resort finansów nie chciał zdradzić, gdzie obowiązuje maksymalna stawka podatku od psa, zdradził nam natomiast, ile samorządy na nim zarobiły.

Dalsza treść artykułu pod materiałem wideo

- Zgodnie z danymi sprawozdawczości budżetowej jednostek samorządu terytorialnego za 2020 r. 428 gmin wykazało dochody wykonane (w kwocie większej od 0 zł) z tytułu opłaty od posiadania psów, na łączną kwotę 4 mln zł - podało nam Ministerstwo Finansów.

Co gdy pies urodzi się teraz?

Podatek od psa należy uiścić do 30 kwietnia. Co jednak, gdy pupil urodzi nam się w połowie roku lub w jego kolejnych miesiącach? Nie ma tak dobrze i daniny w tym roku nie unikniemy. Opłatę trzeba wnieść w ciągu dwóch miesięcy od dnia narodzin czworonoga, tyle, że wynosi ona połowę stawki rocznej.

Warto podkreślić, że nie wszyscy muszą płacić podatek od psa. Przewidziano kilka wyjątków w tym zakresie, które - jak przypomina Gazeta.pl - dotyczą m.in. personelu dyplomatycznego; osób niepełnosprawnych, które posiadają jednego psa; osób niepełnosprawnych, które posiadają psa asystującego; seniorów posiadających jednego psa, czy osób powyżej 65. roku życia, które samodzielnie prowadzą gospodarstwo domowe, a także rolników posiadających nie więcej niż dwa psy.

Podatku od psa nie muszą oczywiście uiszczać również mieszkańcy gmin w których danina nie obowiązuje.

Byłeś świadkiem ciekawego zdarzenia? Masz interesujące zdjęcia lub filmik? Podziel się z nami wysyłając na redakcja@biznesinfo.pl