Podszywali się pod firmy, wygenerowali straty na ponad 13,5 milionów złotych. CBZC wkroczyło do działania
Funkcjonariusze Centralnego Biura Zwalczania Cyberprzestępczości podali informację o rozbiciu zorganizowanej grupy przestępczej, która stosowała phishing, aby dokonywać wyłudzeń. Łączna suma strat poniesionych przez poszkodowanych opiewa na kilkanaście milionów.
Ujęcie zorganizowanej szajki
Podszywanie się pod kogoś w celu wyłudzenia danych osobowych lub środków finansowych to bardzo popularna wśród cyberprzestępców forma oszustwa. Na stronie policji podano informację o rozbiciu kolejnej zorganizowanej grupy, która właśnie podszywając się, dopuszczała się wyłudzeń. Jednak to nie jedyne, co czynili przestępcy. Jak precyzuje komunikat, w tym przypadku dokonywano oszustw typu BEC - Business E-mail Compromise.
- Mechanizm przestępczego procederu polegał na przełamywaniu zabezpieczeń skrzynek mailowych różnych firm i spółek zagranicznych i poprzez podszywanie się pod współpracujące z daną firmą podmioty - objaśniono w komunikacie.
Jak BEC może wpływać na atakowane w ten sposób organizacje? Między innymi zachodzą tu przemyślane manipulacje socjotechniczne, czyli właśnie phishing, ale i oszustwa na szkodę zarządu czy pracowników, fałszowanie faktur i spoofing poczty elektronicznej.
Gigantyczne straty, chodzi o miliony złotych
Podobnie było w omawianym przypadku. Policja podkreśla, że ujęto w związku z tymi przewinieniami 11 osób na terenie Polski i jedną na terenie Szkocji.
- Prowadzili fałszywą korespondencję, wysyłając różnego rodzaju dokumentację bankową z podstawionymi numerami rachunków bankowych. Śledczy ustalili, że na dane wielu osób tzw. słupów otwierane były rachunki bankowe, wykorzystywane następnie do opisanego wyżej przestępstwa. Ustalono również, że wyłudzone środki finansowe wypłacane były przy wykorzystaniu licznych operacji wypłat gotówkowych oraz przelewów na inne konta bankowe - pisze o rozbitej grupie przestępczej policja.
Komunikat przekazuje, że podejrzanym przedstawiono aż 72 zarzuty. Dotyczą one udziału w zorganizowanej grupie przestępczej, oszustw internetowych i prania pieniędzy. Sześć z zatrzymanych osób zostało tymczasowo aresztowanych, ustalono w tym przypadku okres 3 miesięcy.
- Na tę chwilę, łączna suma strat, jakie poniosły pokrzywdzone firmy to ponad 13,5 mln zł - podaje policja. - To ponad 1,3 mln Euro, ponad 4 mln zł, ponad 600 tys. USD i ponad 47 tys. CAD.
Zgłaszanie incydentów naruszenia bezpieczeństwa w sieci
Policja przekazuje, że w wyniku “intensywnych czynności procesowych oraz operacyjnych” zgromadzono pokaźny materiał dowodowy i to na jego podstawie postawiono łącznie 72 zarzuty karne 12 podejrzanym.
- Ustalono również, że ta sama grupa przestępcza zajmuje się także popełnianiem innych oszustw internetowych , tzw. oszustw paliwowych, polegających na zakładaniu stron internetowych i podszywaniu się pod firmy oferujące produkty petrochemiczne, pochodzące najczęściej z Rosji, oferowaniu sprzedaży takich produktów i zawieraniu umów na ich dostawę, za co pobierane jest wynagrodzenie mimo braku zamiaru wywiązania się z takiej umowy - podkreśla policja.
Śledztwo prowadzone jest przez Wydział w Gdańsku CBZC pod nadzorem Prokuratury Okręgowej w Gdańsku. W przypadku podejrzeń, że padło się ofiarą grupy przestępców, należy niezwłocznie zgłosić ten fakt odpowiednim organom. Sprawa jest rozwojowa, śledczy nie wykluczają kolejnych zatrzymań.