Polacy będą pracować dłużej w 2024 roku. Powód zdumiewa
Rozpoczynający się rok 2024 będzie się znacznie różnił w porównaniu z zakończonym już rokiem 2023. Paradoksalnie nie chodzi jednak o kwestie finansowe, a o pracę i liczby z nią związane.
Noworoczne liczby
Dwa dni po sylwestrowej nocy, spora ilość osób wspomina trwające wtedy zabawy bądź spędzenie czasu w rodzinnym gronie. Inni z kolei realizują podjęte wtedy postanowienia noworoczne.
Są jednak i takie osoby, które analizują kalendarz na rok 2024. Ku ich zdziwieniu okazuje się, że w tym roku będą łącznie pracowali dłużej, niż w 2023. Skąd wynikają takie wnioski?
Zmiany dla pracujących na etacie. Nie tylko pensja minimalna idzie w górę2024 będzie dłuższy. Chodzi o pracę
Jak podaje serwis biznes.interia.pl, różnica między sąsiadującymi ze sobą latami kalendarzowymi jest dosłownie niewielka. W 2023 roku łączny czas pracy wyniósł 2000 godzin (250 dni). Rozpoczynający się właśnie rok kalendarzowy niesie ze sobą z kolei liczbę 2008 godzin, co przekłada się na sumę 251 dni.
Podstawową przyczyną takiego stanu rzeczy jest fakt, iż 2024 rok jest rokiem przestępnym. Luty ma 29, a nie 28 dni, co powoduje dodanie dodatkowego dnia roboczego — tym samym luty obok stycznia, marca, kwietnia, sierpnia oraz września będzie miesiącem z 21 dniami pracy, co oznacza 168 godzin roboczych. Dłużej pracować trzeba będzie w październiku oraz lipcu — w tych miesiącach suma dni roboczych wyniesie 23.
Tylko dwa święta w niedziele
Co więcej, swój wpływ na układ dni roboczych w 2024 roku ma również ułożenie dni ustawowo wolnych od pracy. Spośród 13 z nich, tylko dwa wypadną w niedziele: chodzi o Zielone Świątki (19 maja) oraz naturalnie Wielkanoc (31 marca).
Dodatkowym smaczkiem jest również fakt, iż tylko raz dzień wolny wypadnie w sobotę. Będzie to 6 stycznia, czyli Święto Trzech Króli. W sumie, w 2024 roku Polacy będą mieli aż 115 dni wolnych.
źródło: biznes.interia.pl
