Polacy czekają na decyzję Sejmu. Bez niej ceny mogą wzrosnąć nawet o 70 proc.
W grudniu 2022 roku w Polsce wprowadzono Tarczę Solidarnościową, dzięki której ceny prądu dla gospodarstw domowych pozostały na zamrożonym poziomie (przy określonym limicie zużycia). Jeśli rząd nie przedłuży tego rozwiązania, to według niektórych ekspertów energia może podrożeć nawet o 70 proc. – ostrzega portal money.pl.
Co dalej z Tarczą Solidarnościową?
W listopadzie PiS przedłożył w Sejmie projekt ustawy dot. zamrożenia cen prądu w 2024 roku. Postuluje się w nim przedłużenie aktualnie obowiązujących limitów zużycia prądu uprawniających do tańszej energii. W wykazie czytamy, że maksymalna cena energii w wys. 693 zł/MWh miałaby objąć również tzw. odbiorców wrażliwych, a także samorządy i sektor MŚP. Problem jest jednak taki, że w projekcie przyszłorocznego budżetu państwa nie uwzględniono pieniędzy na ten cel.
Z wyliczeń “Faktu” wynika, że na zamrożenie cen gazu potrzebne jest 10 mld zł, które pozwoliłyby zaoszczędzić milionom gospodarstw domowych ok. 1370 zł rocznie. Z kolei zatrzymanie podwyżek cen energii może kosztować 13 mld zł. Dzięki przedłużeniu tego rozwiązania w portfelu przeciętnej rodziny zostałoby ponad 800 zł rocznie.
Tyle mają wynieść emerytury w 2024 roku. Wiadomo, o ile wzrosną. Mamy konkretne kwoty 500 plus na psa i kota. Na złożenie wniosku zostało kilka dniDziś (21 listopada – dop. red.) Rząd przyjął projekt ustawy chroniący odbiorców energii elektrycznej, paliw gazowych i ciepła. Ustawa zakłada przedłużenie funkcjonowania mechanizmów osłonowych funkcjonujących w 2023 r. Liczę na szybkie procedowanie przepisów przez Parlament, tak aby zapewnić bezpieczeństwo polskim rodzinom – poinformowała w swoich mediach społecznościowy Anna Moskwa, minister klimatu i środowiska.
Co dalej z cenami energii i ciepła? Decyzja należy do Sejmu
Los tego rozwiązania leży teraz w rękach świeżo wybranych posłów. Ostatnie sejmowe głosowania dowiodły, że większość należy do Koalicji Obywatelskiej, Polski 2050 oraz Lewicy.
Zadeklarowaliśmy, że ceny gazu w przyszłym roku będą zamrożone na poziomie zbliżonym do cen tegorocznych i w tej chwili wraz koleżankami i kolegami z pozostałych partii koalicyjnych dyskutujemy o cenach energii elektrycznej. (...) Musimy podjąć działania, by wzrost cen energii nie był skokowy, nie był szokowy – mówił z końcem października poseł KO Andrzej Domański. W mediach pojawiły się doniesienia, że to właśnie on miałby zostać nowym ministrem finansów w rządzie Donalda Tuska.
Zerowy VAT na żywność również zostanie przedłużony?
PiS złożył w Sejmie również projekt dotyczący wydłużenia tarczy antyinflacyjnej w zakresie zerowego VAT-u (m.in. na warzywa, owoce, mięso, ryby, produkty mleczarskie, wyroby piekarnicze i niektóre napoje) do końca czerwca 2024 roku. Jego autorzy uzasadniają, że zabieg ten pomoże społeczeństwu w walce z inflacją. Los tego projektu, tak jak i powyższego, spoczywa teraz w rękach posłów.
