Polacy łamią te przepisy na potęgę. Można zapłacić surowy mandat

Hulajnoga transportowym hitem ostatnich lat

Ostatnie lata to niemal wysyp elektrycznych hulajnóg w przestrzeni publicznej, szczególnie w miastach. Niezwykle popularny na zachodzie środek transportu, dotarł również do Polski, robiąc w kraju nad Wisłą nie mniejszą furorę. 

Według danych z 2023 roku, globalny rynek hulajnóg elektrycznych osiągnął wartość 20 miliardów dolarów, wzrost o 18% w porównaniu z rokiem 2022. W Polsce, według naszych badań, liczba użytkowników hulajnóg wzrosła o 25% w ciągu ostatniego roku - podaje agencja Fieldstat International.

Turyści robią to nagminnie. Służby ostrzegają, można dostać wysoki mandat Czytaj dalej

Zalety tego środka transportu

Użytkownicy elektrycznych hulajnóg cenią sobie możliwość szybkiego przemieszczania, pozwalającego ominąć typowe dla miast korki. Dla wielu osób nie bez znaczenia jest również ich ekologiczny aspekt. 

Zdaniem 68% ankietowanych, hulajnogi elektryczne są dobrym rozwiązaniem dla ekologii, pomagając zmniejszyć emisję CO2. Jednak 32% respondentów wyraziło obawy dotyczące recyklingu zużytych baterii hulajnóg - podaje Fieldstat. 

Część osób poddaje jednak w wątpliwość ekologiczność elektrycznych hulajnóg, wskazując na ich krótką żywotność i tym samym zwiększanie ilość elektrośmieci. 

Użytkowników hulajnóg również obowiązują przepisy

Warto jednak wiedzieć, że osoby korzystające z elektrycznych hulajnóg zobligowane są do przestrzegania przepisów. Według przepisów prawo o ruchu drogowym hulajnogą elektryczną jest pojazd napędzany elektrycznie, dwuosiowy, z kierownicą, bez siedzenia i pedałów. Przeznaczony konstrukcyjnie do poruszania się wyłącznie przez kierującego znajdującego się na tym pojeździe.

Kierujący hulajnogą elektryczną jest obowiązany korzystać z drogi dla rowerów lub pasa ruchu dla rowerów, jeśli są one wyznaczone dla kierunku, w którym się porusza lub zamierza skręcić – z prędkością dopuszczalną 20 km/h. Dodatkowo jest obowiązany korzystać z jezdni, po której ruch pojazdów jest dozwolony z prędkością nie większą niż 30 km/h, w przypadku gdy brakuje wydzielonej drogi dla rowerów oraz pasa ruchu dla rowerów – z prędkością dopuszczalną 20 km/h - podkreśla policja.

Co grozi za łamanie przepisów?

Korzystający z elektrycznej hulajnogi narażony jest na mandat wysokości 200 zł za używanie telefonu podczas jazdy. Nie można również przewodzić innej osoby, bądź ładunku - za co grozi 100 zł mandatu. Podobnie policja może nas ukarać za jazdę wzdłuż przejścia dla pieszych. Nawet 500 zł może zapłacić osoba, która jedzie hulajnoga pod wpływem alkoholu lub podobnie działającej substancji. 

Źródło: Policja/Fieldstat/o2.pl