Polacy mają tęgie głowy i dokonali niesamowitego przełomu. Chodzi o napędy kosmiczne
Po przeprowadzeniu kilkuset testów mieszanek związków chemicznych oraz testów z wykorzystaniem silnika Polakom udało się rozwikłać wyzwanie związane z napędami kosmicznymi. Naukowcy i inżynierowie z Łukasiewicz — Instytutu Lotnictwa (ILOT) dokonali prawdziwego przełomu.
Wspaniałe dokonanie Polskich inżynierów i naukowców
Zespół inżynierów oraz naukowców z Łukasiewicz - ILOT pracował nad specjalnym ekologicznym paliwem rakietowym. Jak donosi PAP, przeprowadzili oni prawie 200 testów nowego paliwa z wykorzystaniem silnika o ciągu 20 N, projektowanego do napędów satelitarnych. Doskonałe wyniki uzyskane przez ekspertów stanowią absolutny przełom w kwestii napędów kosmicznych.
Sensacyjne doniesienia o UFO. Oficer Sił Powietrznych mówi pod przysięgą o dowodach
Jak informuje Bankier, opracowany w Łukasiewicz — ILOT materiał napędowy jest świetną alternatywą dla bezpieczeństwa personelu, jak i środowiska, w stosunku do obecnie stosowanych, toksycznych materiałów. Aktualnie wykorzystywane substancje to pochodne hydrazyny oraz tlenków azotu. Opracowana przez specjalistów z ILOT mieszanka wykorzystuje natomiast nadtlenek wodoru (o stężeniu 98%) jako utleniacz, jak i nowatorskie paliwo. Jest ono efektem przeprowadzenia kilkuset testów różnych kombinacji związków chemicznych. Następnie skład poddano optymalizacji.
Wielki wyciek danych milionów Polaków. Sprawdź, czy ktoś nie zaciągnął na Ciebie kredytu Jesteś klientem PKO BP, uważaj. Zrobisz tę jedną rzecz i stracisz oszczędnościDługotrwały proces
Bankier podaje, że kombinacja uzyskana przez specjalistów z ILOT charakteryzuje się wysokimi osiągami. Są to m.in. impuls właściwy w próżni na poziomie 310 sekund, a także hipergoliczność, czyli zdolność do samoczynnego zapłonu po wymieszaniu składników w komorze spalania. Serwis podaje, że mieszanka o takich właściwościach jest doskonała do zastosowania w silnikach rakietowych dla przyszłych platform satelitarnych, lądowników i ostatnich stopni rakiet nośnych.
- Opracowanie nowego materiału pędnego jest procesem długotrwałym i wymaga szeregu interdyscyplinarnych badań. Zespół dokonał istotnego osiągnięcia mogącego docelowo obniżyć koszty nowych systemów napędowych i koszty przygotowania satelitów do lotu. Ten krok przybliża nas do tego, by polskie paliwo mogło stać się standardem w misjach satelitów przyszłej generacji — powiedział dyrektor Centrum Technologii Kosmicznych w Łukasiewicz — Instytucie Lotnictwa dr inż. Adam Okniński w rozmowie z PAP.
Obecność Basi w Polsce to eksperyment. Opowiedziała o sobie w radiu w Światowy Dzień Mózgu
Udział Europejskiej Agencji Kosmicznej
Część testów silnika zrealizowano w ramach projektu „10-20N Green Bipropellant Thruster” przyznanego z Europejskiej Agencji Kosmicznej.
Polacy mają sposób na wielki problem aut elektrycznych. Niesamowite, co wymyślili
PAP wymienia następujące właściwości przełomowego ekologicznego paliwa:
- Impuls właściwy w próżni wynosi ok. 310 s — osiągi są porównywalne z obecnie stosowanymi materiałami;
- Wysoka gęstość — wymaga mniejszych, lżejszych zbiorników i systemów zasilania niż w przypadku wielu innych materiałów;
- Hipergoliczność — zapala się w kontakcie z 98% nadtlenkiem wodoru, bez konieczności stosowania dodatkowych źródeł zapłonu — upraszcza to konstrukcję silnika, pozwalając na wielokrotne użycie;
- Szybki i powtarzalny zapłon — pozwala na zastosowanie w niewielkich silnikach, które wymagają krótkich i niezwykle precyzyjnych pulsów do kontroli położenia satelity;
- Powszechnie dostępny i stosowany w przemyśle — brak konieczności stosowania rygorystycznych procedur bezpieczeństwa, w porównaniu z innymi materiałami pędnymi;
- Zastosowanie zarówno w napędach satelitarnych (silniki korekcyjne satelitów) oraz jako napęd wyższych stopni rakiet nośnych (łatwość wielokrotnego włączania i wyłączania silnika podczas manewrów wymaganych do osiągnięcia docelowej orbity).
Kolejnym krokiem jest wprowadzeniu tej przełomowej technologii do nowych systemów i podsystemów opracowywanych przez kluczowych integratorów satelitów, którzy prowadzą działalność zarówno na rynku europejskim, jak i światowym, podaje Bankier.