Polacy masowo kupują nieruchomości w tym kraju. Jego władze chcą nam to jeszcze ułatwić
Choć ta tendencja była zauważalna już od kilku lat, to takiego wzmożenia na rynku nieruchomości nie spodziewały się nawet największe agencje na rynku. Polacy odnotowali historyczny rekord, a ich udział w rynku znacznie wzrósł. Eksperci przyznają, że to m.in. obawa przed konfliktem zbrojnym mobilizuje naszych rodaków do decyzji.
Tendencja na rynku nieruchomości zaskoczyła nawet ekspertów
Sytuacja na polskim rynku mieszkaniowym zdecydowanie nie rozpieszcza, a dane o nieustannie rosnących cenach nie napawają optymizmem. Zerkając jednak na dane zagraniczne, okazuje się, że rodacy chętnie decydują się na zakup nieruchomości w zdecydowanie innej lokalizacji. Jedną z nich upodobali sobie szczególnie, co poskutkowało kolejnym pobitym rekordem.
Wymienia się kilka przyczyn wzmożonego ruchu na rynku nieruchomości. Jako jedną z głównych wskazuje się kwestie bezpieczeństwa, co ma związek z zaostrzeniem konfliktu zbrojnego w Ukrainie. Chęć ucieczki od potencjalnego zagrożenia zmobilizowała Polaków do podjęcia określonych decyzji.
Drugim powodem wzmacniającym popyt są atrakcyjne ceny — za urządzony apartament o przystępnym metrażu zapłacić można około 200 tys. euro, co w przeliczeniu na złotówki daje kwotę około 839 tys. Wśród zalet wymienia się również dobrą pogodę, a także wysoki poziom usług publicznych.
Zatrudniali na potęgę, teraz zwalniają. Pracownicy drżą o wypłaty. Takich danych nie było od pandemii Królowa all inclusive już nie dla Polaków? Coś dziwnego dzieje się z cenami jeszcze przed sezonemPolacy masowo kupują tu nieruchomości
Popyt wśród Polaków na zakup nieruchomości w Hiszpanii widoczny jest już od kilku dobrych lat. Biorąc pod uwagę dane Biura Maklerskiego Pekao, w 2023 roku rodacy kupili w tym kraju 3118 apartamentów, w 2022 roku było to niemal 3 tys. mieszkań i domów. Teraz na jaw wyszły szczegółowe dane przedstawiające bilans polskich inwestorów za rok 2024, a wynik jest bardzo zaskakujący nawet dla ekspertów.
Registradores de España podaje, że w ubiegłym roku nasi rodacy zakupili na Półwyspie Iberyjskim 4213 domów i apartamentów, co stanowi wzrost o 35% względem roku poprzedniego. Równocześnie jest to wynik czterokrotnie wyższy, niż w roku 2019, czyli tuż przed wybuchem pandemii.
W IV kwartale 2024 r. Polacy uplasowali się na 9. pozycji wśród zagranicznych inwestorów. Na okres od października do grudnia przypadło 1112 zakupów nieruchomości w Hiszpanii przez naszych rodaków. Było to zatem nieco mniej (o 14%) niż w poprzednim kwartale, ale równocześnie o niemal 70% więcej
niż w IV kwartale 2023 r. - podaje agencja nieruchomości Agnes Inversiones.
Jak się okazuje, już w najbliższej przyszłości możliwość zakupu nieruchomości w Hiszpanii może się stać dla Polaków jeszcze bardziej atrakcyjna. To ze względu na prawo, które planują wprowadzić władze z Półwyspu Iberyjskiego.
Zakup nieruchomości za granicą stanie się atrakcyjniejszy?
Hiszpański rząd planuje wprowadzenie zmian w prawie, które mogą sprawić, że zakup nieruchomości przez Polaków może stać się jeszcze lepiej dostępny. Nowe przepisy ograniczą sprzedaż dla konkretnej grupy nabywców.
Widzimy rosnące zainteresowanie domami i apartamentami na Costa del Sol, a dodatkowo są wprowadzane i zapowiadane zmiany przepisów, mające ograniczyć udział w rynku nabywców spoza UE. To duża szansa dla Polaków, którzy chcą znaleźć wymarzoną nieruchomość w Hiszpanii - mówi Agnieszka Marciniak-Kostrzewa, założycielka Agnes Inversiones.
Zapowiadane zmiany w prawie zakładają, że inwestorzy spoza Unii Europejskiej mieliby opłacać 100% podatku od nieruchomości, co znacząco uderzyłoby przede wszystkim w obywateli Wielkiej Brytanii. Zarówno te przepisy, jak i wycofywana w maju 2025 roku “złota wiza”, nie dotyczą jednak Polaków.
Eurostat jasno wskazuje, że ceny nieruchomości na Półwyspie Iberyjskim rosną zdecydowanie wolniej, niż w Polsce. W III kwartale 2024 roku wzrost wyniósł 8,3% (w stosunku do tego samego okresu 2023 roku), podczas gdy nad Wisłą było to 14,4%.
Warto jednak pamiętać, że w Hiszpanii coraz powszechniejsze są zmiany prawa uderzające w turystykę. Chodzi przede wszystkim o ograniczenia w związku z wynajmem krótkoterminowym, które na ten moment dotknęły między innymi Malagę i Walencję. Zakładają one konieczność posiadania specjalnej licencji na ten cel.
