Polacy pędzą do urzędów po jeden dokument. Chcą zdążyć przed zmianą przepisów, potem może być problem
W ostatnich tygodniach urzędy w całej Polsce przeżywają prawdziwe oblężenie. Właściciele działek masowo składają dokumenty, chcąc zdążyć przed nadchodzącymi zmianami. Czy to ostatnia szansa na skorzystanie z obecnych przepisów?
Nowe przepisy na horyzoncie
Zmiany w planowaniu przestrzennym budzą duże emocje. Właściciele działek i inwestorzy obawiają się, że nadchodzące regulacje znacznie ograniczą ich możliwości zabudowy. Kluczowym elementem reformy jest wprowadzenie tzw. planu ogólnego, który podzieli gminy na strefy planistyczne. Może to oznaczać nowe ograniczenia dla działek, które dotychczas nadawały się pod zabudowę mieszkalną.
Obecnie decyzje o warunkach zabudowy (tzw. WZ-tki) wydawane są na podstawie studium uwarunkowań i kierunków zagospodarowania przestrzennego. Jednak od przyszłego roku te zasady mogą się zmienić, co budzi obawy tysięcy Polaków planujących budowę domu.
Urzędy pod presją
Rosnące zainteresowanie składaniem wniosków o warunki zabudowy już teraz powoduje wzmożony ruch w urzędach.
Obecnie codziennie do urzędu przychodzą lub dzwonią zainteresowane osoby – przyznaje Natalia Figórska-Bąk z urzędu w Tarnobrzegu w rozmowie z Gazetą Wyborczą.
Podobna sytuacja ma miejsce w innych miastach. W Rzeszowie w styczniu 2024 roku złożono 190 wniosków, czyli o 100 więcej niż rok wcześniej. Eksperci podkreślają, że zainteresowanie będzie tylko rosło, a czas oczekiwania na decyzję może się wydłużyć.
Co możesz zrobić, by nie stracić szansy?
Decyzje o warunkach zabudowy wydane na starych zasadach będą obowiązywać do czasu uchwalenia nowych planów ogólnych, ale nie dłużej niż do końca 2025 roku. Dlatego osoby, które planują budowę domu, powinny jak najszybciej złożyć wniosek o WZ-tkę.
Osoby, które mają działkę i myślą o budowie domu, chcą skorzystać z jeszcze obowiązujących przepisów – podkreśla Gazeta Wyborcza.
Wnioskowanie o decyzję jeszcze w tym roku może uchronić właścicieli działek przed ewentualnymi problemami, jakie przyniesie nowa regulacja.
Jeśli planujesz budowę, nie warto zwlekać. Nowe przepisy mogą sprawić, że dzisiejsze możliwości zabudowy staną się niedostępne. Czy uda się zdążyć przed zmianami?
