Wyszukaj w serwisie
polska i świat praca handel finanse Energetyka Eko technologie
BiznesINFO.pl > Polska i Świat > Polacy powiedzieli prawdę o wojnie w Ukrainie. Tak źle jeszcze nie było
Wiktoria Wihan
Wiktoria Wihan 11.10.2024 18:47

Polacy powiedzieli prawdę o wojnie w Ukrainie. Tak źle jeszcze nie było

Wołodymyr Zełenski Ukraina
Fot. Jakub Kaminski/East News

Wywołana rosyjską agresją wojna w Ukrainie toczy się już od ponad 30 miesięcy i nie zanosi się na to, by miała w najbliższym czasie się zakończyć. Sytuację za naszą wschodnią granicą z niepokojem śledzi wiele osób. Polacy zostali zapytani o stanowisko wobec przyszłości sąsiada: powiedzieli przykrą prawdę na temat tego, co sądzą o konflikcie. Odpowiedzi jeszcze nigdy nie były tak pesymistyczne. 

Wojna w Ukrainie trwa już ponad 2,5 roku

Wojna w Ukrainie rozpoczęła się w czwartek 24 lutego 2022 roku, o godz. 3:45. Ta data już na zawsze przejdzie do historii. Agresja Rosji została początkowo nazwana przez Władimira Putina “specjalną akcją militarną”, która miała zostać przeprowadzona w “obronie” samozwańczych republik na wschodzie Ukrainy. W rzeczywistości okazała się zmasowanymi działaniami militarnymi na niespotykaną dotąd, tak blisko Polski, skalę. 

Choć można powiedzieć, że Europa już kilka miesięcy wcześniej zaczęła szykować się na uderzenie Rosji w Ukrainę, rozpoczęcie wojny pozbawiło złudzeń polityków, którzy mieli nadzieję, że nie dojdzie do otwartego konfliktu. Początkowo szala przechyliła się na stronę agresora, jednak dzięki pomocy Zachodu, dostaw sprzętu, leków i jedzenia, a także sankcjom nałożonym na Rosję, Ukraina miała szansę zacząć stawiać żelazny opór. 

Przez kilka pierwszych miesięcy wojna, która toczy się u naszego wschodniego sąsiada, nie schodziła z pierwszych stron gazet. Niestety obecnie nie wywołuje ona wśród naszego społeczeństwa aż takie wrażenia, przez co zeszła na nieco dalszy plan. Co obecnie dzieje się za naszą granicą?

PKW zmieni decyzję ws. PiS? „Najwięksi zwolennicy ukarania zaczęli się wahać”

Co się dzieje w Ukrainie? Wojna toczy się na wielu frontach

Linia rosyjsko-ukraińskiego frontu ma ponad tysiąc kilometrów, jednak nie jest to jedyne miejsce, w którym działa agresor. Wojna wywołana przez Rosję toczy się zarówno w terenie, jak i w sieci: tak ukraińskiej, jak polskiej, niemieckiej czy brytyjskiej. Kilka dni temu agencja Interfax-Ukraina podała, że rosyjska armia na północnym wschodzie Ukrainy (obwód charkowski) przemieszcza personel i zwiększa możliwości logistyczne. Niesie to za sobą spore ryzyko:

Zagrożony jest Kupiansk, węzeł kolejowy i drogowy ważny dla zaopatrzenia ukraińskich oddziałów – mogliśmy przeczytać. 

Z drugiej strony ukraiński wywiad poinformował o zniszczeniu rosyjskiego przeciwlotniczego systemu rakietowego Osa. Straty te są szacowane na 10 milionów dolarów. 

W tych okolicznościach, po raz kolejny, o przyszłość Ukrainy agencja wywiadowcza zapytała Polaków. Tak źle dotąd nie było.

Polacy powiedzieli smutną prawdę o wojnie w Ukrainie

Polacy bynajmniej nie są nastawieni pozytywnie. W najnowszym badaniu przeprowadzonym przez CBOS byli brutalnie szczerzy. Z wyników ankiety można odczytać, iż w naszym kraju dominuje przekonanie, że Ukraina będzie musiała zrezygnować z części swojego terytorium (tę opcję wybrało aż 44 proc. ankietowanych). To kolosalna zmiana wobec najlepszych proporcji, które odnotowaliśmy w listopadzie 2022 r. - wówczas taki scenariusz wskazało jedynie 23 proc. respondentów. Jednocześnie wynik 44 proc. pesymistów jest powtórką sytuacji z czerwca 2022 r. - ale wówczas o 2 p proc. większy był odsetek Polaków przewidujących, że Rosja wycofa się z terenów nielegalnie okupowanych od 2014 r. (8 proc. do 6 proc.). Spadek o 1 p. proc. widać także w perspektywie, że wojska okupanta opuszczą chociaż tereny zajęte w roku 2022: z 20 proc. do 19.

Zrzut ekranu 2024-10-11 184032.png
Źródło: CBOS

Odsetek głosów, które opowiadają za tym, że to Rosjanie będą musieli wycofać się z terenów zajętych od 2022 czy 2014 roku, jeszcze nigdy nie był tak niski — wynosi odpowiednio 19 proc. i 6 proc. Ponad 4 proc. Polaków jest zdania, że Rosja podporządkuje sobie całą Ukrainę. 27 proc. nie ma na ten temat zdania. 

Powyższe dane sugerują, że na opinie wielu Polaków wpływały doniesienia o pogarszającej się sytuacji ukraińskiej armii, które napływały do nas w ostatnich tygodniach. Co ciekawe, u młodszych i lepiej wykształconych badanych dominujące było przekonanie o tym, że wojna zakończy się pewnym kompromisem dot. terytorium ze strony Ukrainy. 

W kontekście metodologii analitycy CBOS podają, że badanie z segmentu badawczego „Aktualne problemy i wydarzenia” (413) przeprowadzono w ramach procedury mixed-mode na reprezentatywnej, imiennej próbie pełnoletnich mieszkańców Polski. Respondenci byli losowani z rejestru PESEL. Badanie zrealizowano w dniach od 12 do 22 września 2024 roku na próbie liczącej 941 osób