Wyszukaj w serwisie
biznes finanse technologie praca handel Eko Energetyka polska i świat
BiznesINFO.pl > Polska i Świat > Polak żyje lepiej niż Grek. Do czołówki jednak daleko
Przemysław Terlecki
Przemysław Terlecki 24.06.2019 02:00

Polak żyje lepiej niż Grek. Do czołówki jednak daleko

biznes-info-640x433
Biznesinfo.pl

Polacy wyżej w rankingu Eurostatu od Grecji. Pierwszy raz w najnowszej historii nad Wisłą lepiej się żyje niż w kolebce bogów Olimpu. Wciąż jednak przed Polską długa droga na szczyt listy, która powstała, by zobrazować poziom życia w poszczególnych krajach Europy. Jak podaje Bankier.pl, w sporządzeniu zestawienia Eurostat opierał się na PKB per capita, który jest tylko częściowo miarodajny. Dlatego też badanie oparto również o AIC, czyli wskaźnik obrazujący rzeczywistą konsumpcję indywidualną. 

Z danych przekazanych przez Eurostat wynika, że w Polsce żyje się coraz lepiej. W ubiegłym roku wskaźnik konsumpcji indywidualnej w Polsce wyniósł 77% średniej unijnej i zaliczył wzrost o 2 punkty procentowe względem 2017 roku. Należy podkreślić, że żaden z krajów Unii Europejskiej nie zaliczył tak dobrego wyniku wzrostu w tym okresie.

Polacy lepiej niż Grecy, gorzej niż Czesi i Litwini

Dobry wzrost zapewnił nam przełomowe wyprzedzenie jednego z krajów "starej Unii", czyli Grecję. Warto jednak podkreślić, że grecki kryzys gospodarczy ma w tym zwycięstwie ważne znaczenie. Grecy jeszcze 10 lat temu żyli na poziomie nawet wyższym niż średnia europejska. Skończyło się to oczywiście, jak skończyło, co warto pamiętać, fetując przełomowy wynik Polski.

Zaliczyliśmy jednak spory wzrost na przestrzeni lat od momentu wstąpienia do UE. W 2004 roku żyliśmy jeszcze na poziomie 54% średniej unijnej w konsumpcji indywidualnej, a obecnie jesteśmy na poziomie o 23 punkty procentowe wyższym. Znacznie lepszym wynikiem może pochwalić się Litwa, której do 100% wiele nie brakuje, gdyż ta znajduje się na poziomie 90% średniej unijnej. Bardzo dynamiczni w rozwoju są także Czesi, którzy mogą pochwalić się 83% średniej unijnej w konsumpcji indywidualnej. W ostatnich latach zaliczyli mocny wzrost, a ostatni raz wyprzedziliśmy ich na rok, co miało miejsce 7 lat temu.

Dobrze poszło także Maltańczykom, którzy zanotowali poziom 80% średniej unijnej konsumpcji indywidualnej. Również Słoweńcy mogą mówić o niezłym wyniku, gdyż zaliczyli 77% wspomnianej średniej. Słabo natomiast wypadły w zestawieniu Węgry. Nasi bratankowie od swojego wejścia w struktury UE do 2018 roku zaliczyli wzrost jedynie na poziomie 3 punktów procentowych do 64% średniej unijnej w konsumpcji indywiduwalnej. Tym samym radzą sobie lepiej jedynie od Bułgarów (56%) oraz Chorwatów (63%).