Policja ostrzega. Zachowajmy ostrożność, inaczej stracimy nawet kilkaset złotych
Coraz częściej słyszymy o nowych rodzajach oszustw. Złodzieje podają się za bliskie osoby lub służby i proszą o przekazanie pewnej kwoty pieniędzy. Podczas przeglądania internetu na smartfonie wystarczy kliknąć podejrzany link w serwisie społecznościowym lub w mailu, a to da dostęp obcym osobom do naszych pieniędzy.
Policja ostrzega
Policja ponownie ostrzega o oszustwach z wykorzystaniem systemu płatności Blik . Przez nieuwagę i zbytnie zaufanie mieszkanka powiatu nowotarskiego straciła kilkaset złotych . Oszustwo z wykorzystaniem Blika nie jest niczym nowym.
Przypomnijmy, że Blik jest to bardzo wygodny i popularny system płatności mobilnych uruchomiony w 2015 r. Umożliwia użytkownikom smartfonów płacenie bezgotówkowo w sklepach stacjonarnych i internetowych, wypłacanie i wpłacanie gotówki w bankomatach oraz realizowanie przelewów na numer telefonu i generowanie czeków z cyfrowym kodem.
Metoda "na znajomego"
Policja informuje, że oszuści podszywają się pod osobę znajomą , którą mamy w swoich kontaktach. Wysyłają nam wiadomość , że przydarzyła im się trudna sytuacja np. zgubiony portfel, skradziona torebka, brak pieniędzy na powrót do domu. Znajomy obiecuje, że odda pieniądze jeszcze tego samego dnia. Jednak pieniądze przepadają i pożyczkodawca już ich nie odzyska .
Metoda działania oszusta była bardzo prosta. Najpierw włamał się na konto społecznościowe na Facebooku, a następnie wysłał wiadomość do wszystkich znajomych z prośbą o pożyczkę na kwotę kilkuset złotych . Takie zachowanie nie wydaje się szczególnie podejrzane, tym bardziej, że kwota pożyczki jest niewielka. Wiele osób widząc nagłą potrzebę swoich przyjaciół czy kolegów, nie pyta o żadne szczegóły i udostępnia im kod Blik, dzięki któremu mogą wypłacić pieniądze z bankomatu .
Taka sytuacja miała miejsce w przypadku kobiety z powiatu nowotarskiego , do której odezwała się koleżanka z prośbą o pożyczenie 600 zł metodą Blik . Kobieta zatwierdziła transakcję, a pieniądze przepadły. Okazało się, że zostały wypłacone w bankomacie w okolicach Szczecina.
„Pożyczka jest „prosta”, a oszust nie prosi nigdy o dużą sumę . Musimy tylko zalogować się do swojego banku i w aplikacji wygenerować kod do płatności telefonem, a następnie przesłać go „znajomemu”. To zajmuje kilka minut , a ten kod wystarczy żeby oszust natychmiast wypłacił pieniądze z bankomatu. W przeciągu ostatnich kilku miesiący ofiarami oszustów padło kilkanaście mieszkańców powiatu kutnowskiego ” - przestrzega tamtejsza Policja.
Zachowujmy ostrożność
„Przestrzegamy – jeśli otrzymujemy prośbę o pożyczkę nie działajmy pochopnie . Trzeba sprawdzić czy osoba, która do nas napisała lub której prośba dotyczy rzeczywiście potrzebuje naszej pomocy i najlepiej do tej osoby zadzwonić ” - czytamy w komunikacie Policji.