BiznesINFO.pl Handel Policja przeszukuje siedziby sprzedawców dronów. Jest komunikat o tajemniczych "sygnałach"
fot. Pixabay/ Miku Aalto

Policja przeszukuje siedziby sprzedawców dronów. Jest komunikat o tajemniczych "sygnałach"

7 października 2024

Prezes Urzędu Ochrony Konkurencji i Konsumentów — Tomasz Chróstny — wszczął postępowanie wyjaśniające w sprawie możliwego porozumienia ograniczającego konkurencję. Pod lupą UOKiK znajdują się obecnie cztery firmy zajmujące się sprzedażą dronów, gimbali i kamer sportowych. Co wiadomo w tej sprawie? Jakie kary grożą zamieszanym spółkom? I jak mogą ich uniknąć?

Cztery firmy, jeden producent

UOKiK otrzymało sygnały w sprawie możliwego zawarcia nielegalnego porozumienia w zakresie cen , jakie miały podjąć wspólnie cztery niezależne firmy, dystrybuujące drony, kamery, stabilizatory (gimbale), a także akcesoria do wspomnianego sprzętu, części zamienne, oprogramowania pakiety ochronne DJI, DJI Enterprise i DJI Agriculture. Za produkcję sprzętów odpowiada SZ DJI Technology, z siedzibą w Chinach. Zastosowań takiego sprzętu może być wiele, stąd nabywcami bywają tak osoby prywatne - pasjonaci - jak służby ratunkowe czy chociażby osoby, do których obowiązków należą pomiary i fotografia lotnicza.

Zobacz też: Polacy masowo przelewają swoje pieniądze na jeden cel. To rekord: Mamy kwoty

Jak Polacy oszczędzają pieniądze? Pierwszy taki wynik badania w historii
Polacy masowo przelewają swoje pieniądze na jeden cel. To rekord: Mamy kwoty

Przedsiębiorcy ustalali ceny dronów?

Postępowanie wyjaśniające nie jest wymierzone w konkretnych przedsiębiorców. Sugerując się wypowiedzią prezesa UOKiK, prowadzone są obecnie przeszukania.

Podejrzewamy, że przedsiębiorcy mogli zawrzeć porozumienie dotyczące niedozwolonego ustalania cen dronów. Dlatego wszcząłem w tej sprawie postępowanie wyjaśniające i zarządziłem przeszukania. Odbyły się one za zgodą sądu i w asyście Policji. Obecnie analizujemy dowody zgromadzone w tej sprawie – mówi Tomasz Chróstny.

Co, gdy zebrane dowody potwierdzą przypuszczenia? Prezes Urzędu rozpocznie postępowanie antymopolowe . I postawi zarzuty wybranym podmiotom.

Jakie kary grożą przedsiębiorcom? I jak ich uniknąć?

Firmy, które brałyby udział w porozumieniu ograniczającym konkurencję są narażone na karę finansową w wysokości do 10 proc. obrotu przedsiębiorcy. Natomiast osoby o największej odpowiedzialności, które były jej inicjatorami, grozi kara pieniężna do 2 mln zł.

Jak uniknąć dotkliwych sankcji? Przedsiębiorcy mogą skorzystać z programu łagodzenia kar. Osoby uczestniczące w nielegalnym porozumieniu mogą mieć obniżoną, a nawet zniwelowaną karę. Muszą jednak podjąć się współpracy w charakterze „świadka koronnego”, dostarczając dowody bądź informacje, które to porozumienie potwierdzają.

Cinkciarz pod obserwacją KNF i UOKiK. Chodzi o pieniądze na kontach
Kupiłeś auto tej marki? Mogłeś paść ofiarą oszustwa. Odszkodowania czekają
Obserwuj nas w
autor
Natalia Ziółkowska

Dziennikarka BiznesINFO. Wcześniej w Redakcji „Forbes” Polska. Jeśli masz prosperujący/ ciekawy biznes (start-up), napisz: natalia.ziolkowska@biznesinfo.pl. Chętnie opiszę Twoją przedsiębiorczą opowieść.

Chcesz się ze mną skontaktować? Napisz adresowaną do mnie wiadomość na mail: Dariusz.dziduch@iberion.pl
biznes finanse technologie praca handel Eko Energetyka polska i świat