Polski gigant przemysłowy likwiduje zakład. Niepewna przyszłość tysięcy pracowników
Grupa Boryszew, jedna z największych polskich firm przemysłowych, ogłosiła likwidację zakładu Walcownia Rur Andrzej w Zawadzkiem na Opolszczyźnie. Decyzja została podjęta z powodu licznych problemów technologicznych i ekonomicznych, które firma uznała za nie do pokonania.
Problemy technologiczne i wysokie koszty
Zarząd spółki Alchemia, należącej do Grupy Boryszew, wyjaśnił, że główną przyczyną zamknięcia zakładu są przestarzałe technologie produkcyjne. Zakład nie był w stanie konkurować na współczesnym rynku, a modernizacja wymagałaby ogromnych nakładów finansowych, które byłyby nieuzasadnione ekonomicznie. Dodatkowo, koszty utrzymania produkcji stale rosły, co pogłębiało problemy finansowe.
Polakom coraz trudniej zaaklimatyzować się do nowego miejsca pracy Nie tylko dowód czy paszport. Bez tego dokumentu na wakacjach możesz mieć problemEkonomiczne korzyści z likwidacji
Władze Alchemii podkreślają, że likwidacja zakładu przyniesie większe korzyści ekonomiczne niż kontynuowanie jego działalności. Majątek zakładu może być lepiej wykorzystany, a zasoby finansowe przeznaczone na utrzymanie produkcji będą lepiej zainwestowane w inne obszary działalności grupy.
Przychody zakładu znacznie spadły w ostatnich latach, co dodatkowo uzasadniało decyzję o jego zamknięciu.
ZOBACZ TAKŻE: Pojawia się na polskim rynku nowy producent aifryerów. Mowa tu o Cosori
Niepewna przyszłość tysięcy pracowników
Chociaż komunikat nie precyzuje, ile osób straci pracę w wyniku likwidacji zakładu, wiadomo, że Grupa Boryszew jest dużym pracodawcą, zatrudniającym około 10 tysięcy pracowników w ponad 30 zakładach na całym świecie. Firma będzie musiała teraz zmierzyć się z wyzwaniem zapewnienia przyszłości dla zwalnianych pracowników, co może obejmować wsparcie w poszukiwaniu nowej pracy lub programy przekwalifikowania.