Poruszenie po decyzji USA ws. Ukrainy. Premier i szef MON podjęli ważne decyzje
Decyzja Donalda Trumpa o wstrzymaniu pomocy dla Ukrainy wywołała natychmiastowe reakcje przedstawicieli polskiego rządu. Głos w sprawie zabrali premier Donald Tusk i wicepremier Władysław Kosiniak-Kamysz. Obaj, świadomi, że decyzja może nieść za sobą negatywne skutki także dla bezpieczeństwa Polski, zapowiedzieli podjęcie ważnych kroków. Co się zmieni?
Amerykanie wstrzymali pomoc dla Ukrainy. Podali zaskakujący Powód
Sytuacja na linii Ukraina-USA od piątku 28 lutego jest niezwykle napięta. Kilka dni po spotkaniu z Wołodymyrem Zełenskim, które zakończyło się kłótnią i wyproszeniem prezydenta Ukrainy z Białego Domu, Donald Trump we wtorek, 4 marca wstrzymał pomoc wojskową dla walczącej z rosyjskim agresorem Ukrainy. W ten sposób Stany Zjednoczone chcą rzekomo: "upewnić się, że przyczynia się ona do rozwiązania" konfliktu.
Decyzja Donalda Trumpa zablokowała wszystkie formy wsparcia, w tym broń będącą już w drodze na Ukrainę. Amerykanów nie przekonała nawet ponowna deklaracja premiera Ukrainy Denysa Szmyhala, który kilka godzin po decyzji Donalda Trumpa zadeklarował ponownie chęć przystąpienia do umowy dotyczącej przekazywania USA minerałów w zamian za zaangażowanie w negocjacje pokojowe.
Głos w sprawie zabrał także premier RP Donald Tusk, który opowiedział, co dzieje się w bazie wojskowej w Jasionce pod Rzeszowem po decyzji Donalda Trumpa.
Będą dodatkowe pieniądze na obronność. Donald Tusk poinformował, skąd rząd je weźmie
Podczas posiedzenia rządu Donald Tusk poinformował, że meldunki, które napływają od żołnierzy stacjonujących na polsko-ukraińskiej granicy w Jasionce, potwierdzają zapowiedzi strony amerykańskiej. Wszystko wskazuje na to, że od słów od razu przeszli do czynów.
-To oczywiście stawia Europę, Ukrainę, Polskę w sytuacji trudniejszej, ale musimy tej sytuacji sprostać - powiedział premier cytowany przez PAP.
Donald Tusk zapowiedział, że w związku z tą sytuacją rząd będzie musiał podejmować decyzje w trybie "w jakimś sensie nadzwyczajnym".
-Sytuacja jest poważna, nie muszę nikogo przekonywać, że wymaga szczególnej koncentracji od rządu - dodał w wypowiedzi skierowanej do ministrów Donald Tusk.
Przed posiedzeniem rządu premier dodał też, że ministerstwo funduszy i polityki regionalnej znalazło możliwość przeznaczenia do 30 mld zł unijnych funduszy z Krajowego Planu Odbudowy na wydatki na obronności i przemysł zbrojeniowy.
Stopy procentowe 2025. Hołownia interweniuje w sprawie kredytów. Zwrócił się do Glapińskiego
Polska pójdzie w ślady USA w sprawie Ukrainy? Szef MON zabrał głos.
Wicepremier i minister obrony narodowej Władysław Kosiniak-Kamysz zabrał głos w sprawie decyzji Amerykanów podczas spotkania z żołnierzami w Prasnyszu. Jak wynika z jego wypowiedzi, Polska nie zamierza iść tą samą drogą co Stany Zjednoczone, ale wręcz przeciwnie, będzie wspierać Ukrainę cały czas. Szef MON zaznaczył, że strategią Polski jest trzymanie Rosji "jak najdalej stąd", do czego przyczynić się ma wspieranie Ukrainy.
-Polska realizuje misję wsparcia dla Ukrainy. Szkolimy żołnierzy, przekazujemy sprzęt, pomagamy w transporcie i będziemy to realizować cały czas, bo to jest racja stanu Rzeczpospolitej - podkreślił Władysław Kosiniak -Kamysz.
- Dzisiaj trzeba wspierać Ukrainę, bo im bardziej Ukraina walczy (...), tym bardziej zużywa siły zbrojne Federacji Rosyjskiej" - dodał.
Mentzen we Lwowie podpadł Ukraińcom, uderzył w ich czuły punkt. Wydano oświadczenie
