Wyszukaj w serwisie
biznes finanse technologie praca handel Eko Energetyka polska i świat
BiznesINFO.pl > Polska i Świat > Poszedł do karczmy na Krupówkach i mocno się zdziwił. Rachunek za obiad przeczy wszystkim zasadom
Zuzanna Kabot
Zuzanna Kabot 19.02.2025 12:42

Poszedł do karczmy na Krupówkach i mocno się zdziwił. Rachunek za obiad przeczy wszystkim zasadom

Krupówki
Fot. Shutterstock/marekusz

Aktualnie w Polsce trwają ferie, więc wiele osób decyduje się na zimowy wyjazd do Zakopanego. Stolica polskich gór jest kojarzona zwykle z “paragonami grozy” za jedzenie. Z wysokimi rachunkami turyści spotykają się szczególnie na Krupówkach. Okazuje się jednak, że nie wszędzie ceny są zaporowe. Dziennikarz odwiedził jedną z góralskich karczm i był zaskoczony wysokością cen w tym miejscu.

Już nie Zakopane. Górale nie kryją rozczarowania

W Polsce aktualnie trwają ferie zimowe. Jak co roku, w tym czasie górale z Podhala liczą na tłumy turystów, szczególnie z województwa mazowieckiego. Okazuje się jednak, że trendy nieco się zmieniły i Zakopane nie jest już liderem w kwestii kierunku wybieranego przez turystów podczas ferii.

Oblężenie w stolicy polskich gór było o wiele niższe w stosunku do wcześniejszych lat. Wszystko dlatego, że Polacy w tym roku wybrali zupełnie inny region. Wynika to między innymi z ciepłej pogody, która nie sprzyjała korzystaniu z zimowych atrakcji. Kolejnym powodem są rosnące ceny. Okazuje się jednak, że nie wszędzie spotkamy się z “paragonami grozy”.

39074708890_a02da93443_k.jpg
Fot. Adriano Oliveira/Flickr
Wojtek Kardyś, Joanna Grabarczyk i Ewelina Taraszkiewicz
Padły ofiarą hejtu. Ewelina Taraszkiewicz dla BiznesInfo: „Byłam nazywana prost***tką”
Szok na giełdzie. Rekordowe notowania państwowych spółek, liderem znany bank Wydatki na telefon, laptop i smartwatch odliczysz od PIT. Jest grupa, która wyjątkowo skorzysta

"Paragony grozy" w Zakopanem. Nie wszędzie ceny zwalają z nóg

Choć w tym roku Polacy rzadziej wybierają Zakopane, to wciąż wiele osób nie wyobraża sobie ferii zimowych bez wyjazdu w te regiony. Podczas wizyty w górach warto próbować lokalnych dań, takich jak kwaśnica, baranina czy moskole na przystawkę. Nie każdemu jednak przypadną do gustu klasyki kuchni góralskiej. Wiele osób odwiedzających Zakopane woli postawić na klasyczne polskie dania, takie jak rosół czy schabowy.

Bardzo często słyszy się o “paragonach grozy” w Zakopanem. Mogłoby się wydawać, że w lokalu umiejscowionym na Krupówkach trzeba będzie wydać fortunę na dobry obiad. Nic bardziej mylnego. Jedna z karczm serwuje klasyczne polskie dania w bardzo przystępnych cenach. Do lokalu wybrał się reporter Gabriel Bielecki dla portalu “Pyszności”. Ile trzeba tam wydać na posiłek? 

EN_01514499_0024.jpg
Fot. Piotr Molecki/East News (zdj. ilustracyjne)

Poszedł do Karczmy na Krupówkach i mocno się zdziwił. Chodzi o ceny

Karczma, o której mowa to Mini-Szałas. Jeśli chodzi o menu lokalu, to nie jest zbyt obszerne, ale z pewnością każdy znajdzie tam coś dla siebie. Oferta zawiera przede wszystkim klasyki polskiej kuchni, takie jak rosół, zupa pomidorowa, mięsne klasyki, naleśniki oraz najróżniejsze surówki, ale ma także naleciałości z kuchni świata. Możemy zjeść tam np. hamburgera czy frytki. 

Okazuje się, że oprócz dań głównych karczma serwuje też śniadania. Za jedyne 25 złotych dostaniemy jajecznicę z 3 jaj na boczku lub kiełbasie z cebulą, a do tego pieczywo, masło, pomidor i wybrany napój (kawa lub herbata). Ile natomiast zapłacimy za obiad?

W menu karczmy widnieją pozycje, takie jak golonka za 25 zł, kiełbasa z rusztu za 20 zł czy naleśniki z dżemem lub z serem w cenie 22 zł. W rozsądnej cenie zjemy także zestaw obiadowy — rosół lub pomidorowa na pierwsze danie, a na drugie filet z kurczaka albo schabowy z dodatkami (do wyboru mamy ziemniaki z wody lub frytki, kapustę zasmażaną bądź zestaw surówek. Za taki dwudaniowy obiad zapłacimy zaledwie 37 złotych.

37 złotych za zestaw, z pierwszym i drugim daniem, wydaje mi się, że jest przyzwoitą ceną. Jesteśmy już tu 27 lat i przez ten czas dysponujemy polską kuchnię - podsumował Władysław Kukuc, właściciel karczmy, cytowany przez portal “Pyszności”.