Poważny spór o choinki. Cena to niejedyny problem, plantatorzy załamują ręce
Polska tradycja bożonarodzeniowa coraz częściej staje w obliczu nowych wyzwań. Rodzime plantacje choinek mierzą się z zalewem importowanych drzewek, które nie tylko wypierają lokalne produkty, ale także zmieniają postrzeganie „świeżości” świątecznej dekoracji. Czy nasz rynek choinek zdoła się obronić przed zagraniczną konkurencją? Okazuje się, że tym razem to nie cena jest problemem.
Konflikt interesów na rynku. Chodzi o choinki
Święta Bożego Narodzenia zbliżają się wielkimi krokami, a stoiska z choinkami już pojawiają się na bazarach i targowiskach. Wydawałoby się, że polscy plantatorzy będą mieli powody do radości, ale rzeczywistość wygląda inaczej. Importowane drzewka, głównie z Danii, dominują na naszym rynku. Problem jest złożony – od przewagi cenowej zagranicznych producentów, po technologię ich transportu.
Legenda polskiej piosenki ujawniła, jaką dostaje emeryturę. Ratują ją koncerty Dodatkowe pieniądze przed świętami. Ostatni dzwonek, by ubiegać się o świadczenieDrzewka z Danii są wycinane już na początku listopada, przechowywane w chłodniach i dostarczane do Polski tuż przed świętami. My wycinamy choinki dopiero tydzień przed Wigilią, aby były naprawdę świeże – wyjaśnia Włodzimierz Szwedowski, plantator z Ornety.
Ceny choinek i rosnące koszty produkcji
Świerki i jodły od lat są najpopularniejszym wyborem Polaków, jednak cena drzewek nie nadąża za rosnącymi kosztami ich uprawy. „Cena choinek praktycznie się nie zmienia, mimo że wszystko drożeje” – mówi Szwedowski.
Przykładowe ceny choinek w 2024 roku:
- Świerk zwykły do 150 cm: 50 zł
- Świerk srebrzysty do 180 cm: 150 zł
- Jodła kaukaska do 180 cm: 150 zł
Koszty produkcji obejmują m.in. dwuletnie sadzonki, których cena zaczyna się od 10 zł za sztukę, a choinka musi rosnąć kilka lat, zanim trafi na sprzedaż. Dodatkowym wyzwaniem są dyskonty, które oferują drzewka w promocyjnych cenach, często nieosiągalnych dla mniejszych plantacji.
Jak wybrać idealną choinkę na święta?
Kupując choinkę, warto zwrócić uwagę na jej świeżość. Najlepsze drzewka mają:
- Zielone, jędrne igły, które nie opadają przy dotyku.
- Jasnobrązowy kolor pnia w miejscu cięcia, co świadczy o niedawnym ścięciu.
- Brak brązowych lub zażółconych końcówek igieł.
Polskie nadleśnictwa i szkółki oferują drzewka bezpośrednio od producentów, co jest świetnym rozwiązaniem dla osób poszukujących naprawdę świeżej choinki. „Chcemy, aby nasi klienci mieli pewność, że drzewko z polskiej plantacji w pełni przetrwa święta” – podkreśla Szwedowski.
Czy lokalni producenci znajdą sposób, by przetrwać napór zagranicznych drzewek? Dla wielu Polaków wybór choinki to nie tylko decyzja estetyczna, ale także wsparcie dla krajowej gospodarki. Tegoroczny sezon pokaże, czy świąteczna magia wystarczy, by ożywić rodzimy rynek.
Za: “Fakt”