Pracodawca zmieni Twoje obowiązki przez powódź? Ten przepis dotyczy wszystkich Polaków
Nagłe przebranżowienie z powodu powodzi? Wiele osób w ostatnich dniach miało do czynienia z taką sytuacją. Czy pracodawca może oddelegować każdego do walki z żywiołem? Czy wynagrodzenie za taką pracę będzie niższe? W tym tygodniu wielu pracowników zadawało sobie te pytania, a odpowiedzi są jasne i przewidziane w prawie.
Pracownicy są oburzeni. Pracodawcy łamią postanowienia umowy?
Powódź na ulicach i w domach to teraz codzienność wielu Polaków. Woda wdziera się jednak wszędzie, również do biur i innych miejsc pracy. Nie zawsze oznacza to, że konieczne będzie zamknięcie firmy na czas walki z powodzią, jej skutki mogą być bowiem lżejsze, choć wciąż długotrwałe. W takich sytuacjach pracodawcy nieraz zlecają obowiązki związane z ich usuwaniem pracownikom zatrudnionym na zupełnie innych stanowiskach, np. w administracji. Czy taki proceder jest jednak legalny? A jeśli tak, co z wynagrodzeniem za dodatkowe zadania w czasie pracy?
Państwowa Inspekcja Pracy o walce z powodzią
W większości przypadków pracownik nie ma obowiązku wykonywać innych zadań niż te, które obejmuje jego umowa o pracę. Jeśli jednak zdecydujemy się wykonać dodatkowe zadanie, należy nam się również dodatkowe wynagrodzenie. Taka sama zasada dotyczy nadgodzin.
Inaczej jest jednak w sytuacji, gdy obowiązki te dotyczą działań niezbędnych do usunięcia skutków powodzi. Jak wyjaśnia Państwowa Inspekcja Pracy, pracodawca może zlecić takie działanie dzięki art. 8 ust. 5 ustawy o szczególnych rozwiązaniach związanych z usuwaniem skutków powodzi. Wynagrodzenie za takie zlecenie zostanie natomiast obliczone tak samo, jak za urlop wypoczynkowy, nie będziemy zatem stratni, a samo zadanie nie wymaga podpisania dodatkowej umowy.
Tylko pracownicy fizyczni usuwają skutki powodzi?
Mówiąc wprost: nie. Do usuwania skutków powodzi oddelegowany może zostać każdy pracownik, niezależnie od zajmowanego stanowiska i swoich tradycyjnych obowiązków. Może być więc to pracownik fizyczny, ale również administracyjny. Warto jednak pamiętać, że dotyczy to sytuacji niestwarzających zagrożenia dla nas samych.
Nowa sytuacja może wciąż budzić wątpliwości, dlatego PIP radzi, by w razie pytań kierować je na specjalną infolinię Państwowej Inspekcji Pracy. Właśnie tam uzyskamy odpowiedzi związane z sytuacją powodziową, ale również prawami i obowiązkami pracowników i pracodawców.
