Pracownicy mogą się cieszyć. Wzrost płacy minimalnej tuż za rogiem
Nowy rok kalendarzowy oznacza podwyżkę płacy minimalnej. Do tego terminu pozostał jedynie nieco ponad miesiąc, zatem wielu pracowników już z niecierpliwością liczy upływające dni. Styczniowa podwyżka nie będzie jednak jedyną zaplanowaną na przyszły rok.
Poziom płacy minimalnej
Obecna minimalna stawka wynagrodzenia wynosi 3600 zł brutto miesięcznie. Po przeliczeniu tejże sumy, kwota na rękę (netto) wynosi dokładnie 2800 zł. Została ona wprowadzona podwyżką z 1 lipca 2023 roku.
Wzrost minimalnej pensji z wakacji nie był jednak ostatnim, jaki miał miejsce. Przed Polakami bowiem są jeszcze kolejne podwyżki - według doniesień serwisu biznes.interia.pl, najbliższa z nich będzie miała miejsce już za nieco ponad miesiąc.
ZUS wypłaca odszkodowania. To nie jest żart, można sporo zyskaćPodwyżka w styczniu
Na 1 stycznia 2024 zaplanowano pierwszą podwyżkę pensji minimalnej w Polsce. Po zmianach wyniesie ona 4242 zł brutto, co w przeliczeniu na kwotę netto daje 3222 zł.
Kolejny wzrost płacy minimalnej zaplanowano z kolei pół roku po pierwszej podwyżce. Wtedy wzrośnie ona do równej kwoty 4300 zł brutto, co po przeliczeniu daje kwotę 3262 zł na rękę. Przyczyną podwójnego wzrostu płacy minimalnej jest przewidywany poziom inflacji w przyszłym roku, który przekracza 5 proc.
Pracownicy się cieszą, a pracodawcy niekoniecznie
Wyższy poziom płacy minimalnej zdecydowanie cieszy wielu pracowników, którzy zarabiają kwoty bliskie minimalnym zarobkom. Oznacza to bowiem dość spore podwyżki właśnie dla nich. Do tego grona należy aż 3 mln Polaków.
Z drugiej jednak strony, mniej zadowoleni z takiego obrotu spraw są pracodawcy. Wyższe kwoty płacy minimalnej nie są bowiem jedynym wydatkiem - koszt utrzymania pracownika przy poziomie 4242 zł brutto będzie wynosił 5111 zł na miesiąc.
źródło: biznes.interia.pl