Premier Czech reaguje na doniesienia geologów ws. Turowa. Ocenił postawę Polski
W ostatnim czasie pojawiły się doniesienia czeskich geologów, iż podziemna ściana mająca zapobiegać wypływaniu wód gruntowych z Czech do kopalni Turów nie powstrzymuje tego procesu. Teraz głos w sprawie zabrał premier Czech, Petr Fiala.
Wraca sprawa Turowa
Cała historia zaczęła się ponad rok temu. W umowie między Polską a Czechami dotyczącą problemu wypływania wód gruntowych z terenu Republiki Czeskiej do kopalni Turów, nasz kraj zobowiązał się do wybudowania podziemnej ściany mającej powstrzymać ten proces.
Jak jednak podaje Onet.pl, w poniedziałek geolodzy z Czeskiej Służby Geologicznej opublikowali informację, iż wody gruntowe w dalszym ciągu wypływają z Czech . Z informacji przekazanych przez dyrektora CGS Zdenka Venerę, poziom wody w odwiertach przy ścianie po stronie polskiej wzrósł , jednak po stronie czeskiej woda w dalszym ciągu się cofa.
Premier Czech zabiera głos
Na doniesienia geologów zareagował premier Czech, Petr Fiala. W rozmowie z agencją CTK, którą cytuje Onet, zapewnił, że Polska wywiązuje się ze swoich zobowiązań zawartych w umowie z lutego 2022 .
Fiala jest jednym ze zwolenników zastosowania podziemnej ściany w celu blokady wód gruntowych. Uważa ją za najlepsze rozwiązanie dla swojego kraju i rodaków, którzy mieszkają przy granicy .
Weryfikacja do przyszłego roku
Według cytowanych przez Onet wypowiedzi czeskiego premiera, pozytywne efekty zastosowania bariery mają się pojawić z opóźnieniem . Fakt ten był znany od początku umowy.
Sama weryfikacja funkcjonalności ściany ma trwać do czerwca 2024 roku . W tym celu Czesi chcą wykorzystać zaktualizowany model hydrogeologiczny.