Najbogatszy człowiek PRL, o którym już niewielu pamięta. Dorobił się, gdy płaciliśmy kartkami
27 stycznia 2020
Autor tekstu:
Przemysław Terlecki
PRL to czas, kiedy mało kto mógł ocenić swoją sytuację materialną, jak dobrą. Przede wszystkim trudno było w latach 80., kiedy to po krótkim prosperity z lat 70. trzeba było przenieść się na system kartkowy i ogólną reglamentację towarów. Mimo tak niesprzyjających warunków już wówczas w Polsce zaczęli się pojawiać pierwsi milionerzy. Majątki, które udało im się zgromadzić, zawdzięczają tzw. firmom polonijnym