Putin komentuje propozycję Trumpa ws. cen ropy. "Trudno mi sobie wyobrazić"
Donald Trump sugeruje, że obniżenie cen ropy zakończy wojnę w Ukrainie. Na te słowa zareagował prezydent Rosji. Władimir Putin wymownie skomentował, jest jednak gotowy na rozmowy. W sprawie jednego tematu ma jednak zastrzeżenia.
Trump ma plan na zakończenie wojny
To, że Donald Trump ma wielki plan na szybkie zakończenie konfliktu zbrojnego Rosji z Ukrainą, słyszmy od miesięcy. Teraz gdy przejął prezydenturę, temat ten stał się jeszcze bardziej istotny. Choć obiecywał, że pokój zapanuje w przeciągu 24 godzin od wejścia do Białego Domu, propozycje wciąż jednak istnieją. Prezydent Stanów Zjednoczonych przemówił w Davos.
Jeżeli Arabia Saudyjska i OPEC obniżą ceny ropy, wojna w Ukrainie zakończy się natychmiast – mówił.
Donald Trump uważa, że to wysokie ceny ropy pozwalają Władimirowi Putinowi na dalsze finansowanie działań wojennych.
Ubezpieczyciele pod lupą UOKiK. Chodzi o odszkodowania dla powodzian Putin chce "spokojnych rozmów" z Trumpem. "Jestem gotowy"Putin reaguje na propozycję Trumpa
Pojawiła się już reakcja prezydenta Rosji na śmiałe założenia Donalda Trumpa. Władimir Putin zabrał głos podczas wywiadu udzielonego w telewizji i powątpiewa w możliwości amerykańskiej głowy państwa.
Trudno mi sobie wyobrazić, że [Trump] podjąłby decyzje, które zaszkodziłyby amerykańskiej gospodarce - oznajmił.
Putin określił jednak prezydenta Stanów Zjednoczonych “mądrym i pragmatycznym człowiekiem” i jest gotów na podjęcie z nim rozmów. Poza potencjalnym zapanowaniem pokoju mogą one dotyczyć również kontroli zbrojeń nuklearnych i spraw gospodarczych.
Zobacz: Ceny węgla mocno w dół. Takiej sytuacji nie było od dawna
Ukraina i Zachód nie są gotowe na negocjacje?
Władimir Putin zastrzegł w swojej wypowiedzi, że jego zdaniem w rozmowach z Donaldem Trumpem na ten moment nie ma miejsca na negocjacje w sprawie pokoju. Ma to wynikać z wypowiedzi Wołodymyra Zełenskiego.
Jak można prowadzić rozmowy, jeśli są zakazane? (...) Gdyby rozmowy zaczęły się w ramach istniejących przepisów prawnych, byłyby nielegalne i ich rezultaty mogłyby zostać również uznane za nielegalne - tłumaczył.
Na stronach internetowych rosyjskiego MSZ w piątek pojawiła się również wypowiedź szefa dyplomacji Siergieja Ławrowa, który powątpiewa w gotowość Ukrainy i Zachodu na negocjacje.
Mimo coraz głośniejszych rozmów o potrzebie podjęcia rozmów pokojowych nie ma obiektywnie praktycznych działań, wskazujących na to, że Kijów i Zachód są na nie gotowe - czytamy.