Oficjalnie: Rafał Trzaskowski stworzył nowy ruch. Wspólna Polska osiągnie sukces?

Rafał Trzaskowski nowym ruchem znów połączy Polaków?

Rafał Trzaskowski po przegranych wyborach prezydenckich zadeklarował, że jego działania nie będą koncentrowały się wyłącznie na samorządzie i na stałe wkroczy do polityki krajowej. I obietnicy dotrzymał - w sobotę 17 października odbyła się inauguracja ruchu Rafała Trzaskowskiego o nazwie Wspólna Polska.

Prezydent Warszawy przyznał, że powodem powołania ugrupowania o tej chwytliwe nazwie jest druzgocący podział polskiego społeczeństwa. - Nigdy nie byliśmy podzieleni tak, jak dziś […] 10 milionów Polek i Polaków zagłosowało na prezydenta Andrzeja Dudę, 10 milionów na mnie, a niestety aż 10 milionów zostało w domu – zwrócił uwagę Rafał Trzaskowski. Jego ruch to platforma, która będzie podejmowała aktywności w imię ”dekalogu spraw, na które wszyscy patrzymy tak samo”.

Priorytetowe obszary ruchu Rafała Trzaskowskiego

W trakcie inauguracji Rafał Trzaskowski niejednokrotnie podkreślał, że jego ruch ma dążyć do stworzenia z Polski miejsca, w którym każdy obywatel będzie czuł się bezpiecznie i komfortowo. - Powołujemy ruch, który chce Polski, w której cel nigdy nie uświęca środków, Polski, w której prawo jest fundamentem działania państwa, prawo zawsze jest na pierwszym miejscu, nawet jeżeli stoi w sprzeczności z interesem władzy; Polski, w której każdy ma takie same prawa i obowiązki, niezależnie od narodowości, wyznawanej religii, poglądów politycznej, pochodzenia czy orientacji seksualne – oznajmił samorządowiec.

W ocenie Rafała Trzaskowskiego nadszedł czas, aby zakończyć dzielenie obywateli, a Polska potrzebuje sprawiedliwych rządzących, którzy nie będą atakowali poszczególnych grup społecznych. Polska ma być krajem, „w którym władza działa z myślą zarówno o mieszkańcach wsi, jak i mieszkańcach i dużych miast”.

Ramy programowe ruchu Rafała Trzaskowskiego ciosem dla partii rządzącej

W przemówieniu prezydent Warszawy w sposób niebezpośredni wyraził swoją opinie na temat działań podejmowanych przez Zjednoczoną Prawicę. Jego zdaniem Polska powinna być krajem, w którym media publiczne informują i edukują widza bez obłudy i manipulacji. Potrzebujemy „Polski, w której miłość do ojczyzny i troska o polską kulturę i tradycję nie stoi w sprzeczności z szacunkiem wobec Unii Europejski; Polski, w której politycy skupiają się przede wszystkim na rozwiązywaniu konkretnych problemów - służby zdrowia, nierówności w edukacji oraz jakości kształcenia, walki o każde miejsce pracy, czy podjęcia wyzwań wynikających z katastrofy klimatycznej”.

Portal bankier.pl podaje, że w ocenie Rafała Trzaskowskiego kluczowym elementem „polski naszych marzeń” jest również wytworzenie i pielęgnowanie więzi społecznych. Dlatego też jego ruch będzie walczył o Polskę, w której silniejsi wspierają słabszych, młodsi – starszych, a zdrowi – niepełnosprawnych. - I w końcu [Polskę – red.], w której patrzymy w przyszłość, a nie ciągle rozdrapujemy rany oraz roztrząsamy problemy dawno już rozstrzygnięte – podsumował Rafał Trzaskowski.

Wspólna Polska i Nowa Solidarność Rafała Trzaskowskiego

Poza powołaniem Wspólnej Polski Rafał Trzaskowski zapowiedział również powstanie związku zawodowego o nazwie „Nowa Solidarność”. Miałaby to być platforma reprezentująca osoby samozatrudnione i podejmujące aktywności w oparciu o tzw. śmieciówki (umowy cywilnoprawne). - To są bardzo często osoby, które najciężej w Polsce pracują, to są często najbardziej kreatywni Polacy i Polki – ocenił prezydent Warszawy.

W trakcie inauguracji Rafał Trzaskowski łączył się na wideopołączeniu z zaproszonymi gośćmi. Jego rozmówcami byli m.in. lekarze, nauczyciele, uczniowie, a nawet twarz „Solidarności” Henryka Krzywonos (obecnie posłanka KO). W ocenie działaczki „obecna ”Solidarność” nie reprezentuje pracowników, no może górników, jest przystawką partii rządzącej”, a Polska potrzebuje związku ludzi ciężko pracujących. Trzaskowski popiera tę koncepcję i zamierza ją realizowaną w ramach „Nowej Solidarności”.