Rejestracja samochodu po nowemu. Zapomnij o długich kolejkach
Rejestracja pojazdu wiąże się z gigantycznymi kolejkami w urzędach i koniecznością uzupełnienia wielu dokumentów. Ten uciążliwy obowiązek po stronie kierowców przechodzi już do historii. Od niedawna to pracownik salonu rejestruje samochód. Na dodatek - bez wizyty w urzędzie.
Z tego artykułu dowiesz się:
-
Jak do tej pory wyglądała rejestracja pojazdów
-
Od kiedy obowiązują nowe zasady
-
Kogo nie dotyczą zmiany
Rejestracja samochodu w rękach salonów. Uciążliwy obowiązek odchodzi w niepamięć
Rejestracja to jeden z wymogów formalnych, którego musi dopilnować każdy, kto kupił samochód. Dotychczas nabywca miał do wyboru dwie ścieżki postępowania.
Właściciel mógł samodzielnie dokonać rejestracji lub powierzyć ją dealerowi samochodowemu. Jednak wybór drugiej opcji i tak wiązał się z koniecznością osobistej wizyty w wydziale komunikacji.
Wszystko zmieniło się 4 czerwca, kiedy zaczęły obowiązywać nowe zasady. Rejestracja samochodu należy teraz do obowiązków pracownika salonu. Co więcej, dealer może dopełnić wszystkich formalności przez internet, a właściciel pojazdu nie musi odwiedzać urzędu.
Jak to wygląda w praktyce? Nowa rejestracja to zdaniem Pawła Tuzinka ze Związku Dealerów Samochodów nic innego, jak wysyłanie maila z załącznikami. Wniosek trafia bezpośrednio do urzędu i jest kierowany do starosty. Proces rejestracji samochodu kończy się wydaniem tablic, dowodu miękkiego i dowodu twardego.
Nowa rejestracja, nowe wyzwania
TVN24 donosi, że w Polsce ok. 70 proc. nowych samochodów jest kupowanych w leasingu. Rejestracja na nowych zasadach to zdaniem branży leasingowej krok w dobrą stronę, choć są dość poważne obawy.
- To, co nas […] martwi, to kolosalne koszty związane z tą operacją, ponieważ nie wydaje się, by te koszty znacznie się zmniejszyły - przyznał Andrzej Sugajski, dyrektor generalny Związku Polskiego Leasingu.
Rejestracja nadal jest płatna, choć koszty pośredników mogą przejąć teraz dealerzy. Mimo dodatkowych obowiązków, są gotowi na nowe wyzwania. - Mamy nadzieję, że dealerzy staną się centrami usług dla firm leasingowych i będą dla nich te rejestracje prowadzili - stwierdził Tuzinek.
Prosta rejestracja, ale nie dla każdego. Używany samochód nieujęty w zmianach
Nowa ścieżka rejestrowania pojazdów nie obejmuje jednak wszystkich. Dealerzy będą mogli bowiem samodzielnie rejestrować tylko nowe pojazdy, bez względu na to, czy jest to samochód, motocykl, motorower czy przyczepa.
Możliwość rejestracji pojazdów nie obejmuje salonów, które oferują samochody w leasingu. Nowa rejestracja nie dotyczy także auta używanego. Samochód z drugiej ręki nadal trzeba zarejestrować w trakcie wizyty w urzędzie.
Byłeś świadkiem ciekawego zdarzenia? Masz interesujące zdjęcia lub filmik? Podziel się z nami wysyłając na redakcja@biznesinfo.pl