Rodzice załamują ręce. Takich kosztów w życiu nie widzieli, kredyty są nieuniknione
Wycieczki szkolne zawsze budzą radość wśród uczniów. Trochę gorzej sytuacja ma się z ich rodzicami, ponieważ coraz częściej koszta takich wyjazdów idą w tysiące złotych. Jest źle do tego stopnia, że kredyty są w niektórych wypadkach koniecznością.
Problem z wycieczkami szkolnymi
Koniec września nie oznacza dla rodziców końca problemów ze szkolnymi wydatkami. To dopiero koniec początku - wśród kolejnych wydatków, oprócz składki na radę rodziców lub radę pedagogiczną, kryją się również wycieczki szkolne.
Jak się okazuje, sytuacja finansowa z wycieczkami nie wygląda najlepiej. Jak wynika z informacji portalu Wirtualna Polska, koszta kilkudniowych wypraw coraz częściej sięgają już tysięcy złotych , co stawia niektórych rodziców przed trudnym wyborem.
Koszty przerastają rodziców
Jak podaje Wirtualna Polska za serwisem portalsamorzadowy.pl, problem tkwi w rosnącej współpracy szkół z biurami podróży . Te z kolei proponują uczniom wyjazdy daleko poza granice kraju, co w efekcie generuje kolosalne koszty.
Portalsamorzadowy.pl wyliczył konkretne kwoty takich wyjazdów. Wyjazd do Grecji “w poszukiwaniu skarbów” kosztuje 2600 zł za osobę. Trzy dni w Rzymie to wydatek 1700 zł, zaś tak samo długi wyjazd do Londynu kosztuje najmniej - 1540 zł . Szkoły nie chcą ryzykować wyjazdów organizowanych przez nauczycieli, ponieważ mogą np. pojawić się problemy z noclegami.
Efekt jest jeden - kwestie wyjazdów rozgrzewają dyskusje wśród rodziców i dzielą również dzieci. Nie każdą rodzinę stać na opłacenie tak wysokich kosztów wyjazdu. Niektórzy muszą uciekać się do kredytów.
Dofinansowanie jest opcją
Jest jednak inne wyjście, które opisuje Wirtualna Polska. W ramach programu “Poznaj Polskę” od 2021 roku można uzyskać dofinansowanie kilkudniowych wycieczek szkolnych na terenie kraju w wysokości 80 proc. kosztów wyjazdu.
Ukrytych jest jednak kilka haczyków . W wycieczce może wziąć udział minimum 10 uczniów, a w programie muszą znaleźć się walory edukacyjne - dofinansowanie obejmuje m.in. muzea, obiekty kultury czy popularyzujące osiągnięcia nauki.