Wyszukaj w serwisie
biznes finanse technologie praca handel Eko Energetyka polska i świat
BiznesINFO.pl > Technologie > Rośnie napięcie w rządzie, burza po decyzji USA. Polska technicznym Trzecim Światem
Maciej Olanicki
Maciej Olanicki 16.01.2025 11:59

Rośnie napięcie w rządzie, burza po decyzji USA. Polska technicznym Trzecim Światem

nvidia
Fot. materiały prasowe NVIDIA

Nie milkną echa decyzji Białego Domu, aby ograniczyć eksport zaawansowanych kart graficznych m.in. do Polski. Sprzęt wykorzystywany do prac nad sztuczną inteligencją nie będzie do nas napływał w takich ilościach, jakie otrzymają ważni partnerzy USA. Głos zajęli wysocy oficjele Komisji Europejskiej, wyjaśnień domaga się minister cyfryzacji.

Biały Dom wskazał, którzy partnerzy się liczą. Nie ma wśród nich Polski

Jak informowaliśmy wczoraj, 13 stycznia Biały Dom opublikował zasady działania limitów eksportowych na zaawansowane układy graficzne firmy NVIDIA. Te są dziś podstawą rozwoju tzw. sztucznej inteligencji, także dużych modeli językowych, jak popularny ChatGPT.

Polska nie znalazła się w gronie "najbliższych sojuszników i partnerów" i została objęta limitem 50-100 tys. układów, które USA będą do nas eksportować w ciągu 2 nachodzących lat.

USA nie uważają Polski za kluczowego partnera. Biały Dom oficjalnie to przyznał Tak NATO będzie chronić Bałtyk. Zapadła ważna decyzja

Polska krajem Trzeciego Świata dla USA. O własnej SI można nad Wisłą pomarzyć

Uzasadniając decyzję troską o bezpieczeństwo, Stany Zjednoczone przekreśliły nadwiślańskie ambicje o najwyższej randze partnerstwa polsko-amerykańskiego. Postawiły na sprawdzonych aliantów z Zachodu. W gronie tym zabrakło choćby jednego państwa Europy Wschodniej.

Decyzja ma jednak znacznie poważniejsze konsekwencje, niż tylko siarczysty dyplomatyczny policzek wymierzony Polsce. Dziś najpewniej nie widzimy czubka góry lodowej, jaką w przyszłości okaże się SI - niewykluczone, że może ona decydować o konkurencyjności całych gospodarek narodowych. Tymczasem ograniczenie eksportu oznacza, że Polska będzie w tym wyścigu uczestniczyć daleko w peletonie.

Wymiernym skutkiem limitów eksportowych nałożonych na Polskę jest uniemożliwienie jej budowy samodzielnych, dużych i zaawansowanych centrów danych. Będziemy na łasce zachodnich partnerów.

Decyzja USA zapoczątkowała burzę. Jeszcze wczorajszej nocy swoje stanowisko opublikowała Komisja Europejska. Wiceprzewodniczący KE, Henna Virkkunen i Maroš Šefčovič opublikowali oświadczenie, w którym wyrazili swoje zaniepokojenie:

Jesteśmy zaniepokojeni przyjętymi dziś przez USA środkami ograniczającymi dostęp do eksportu zaawansowanych chipów sztucznej inteligencji dla wybranych państw członkowskich UE i ich przedsiębiorstw. Uważamy, że w interesie gospodarczym i bezpieczeństwa USA leży również to, aby UE kupowała zaawansowane chipy sztucznej inteligencji od USA bez ograniczeń.

Warto zwrócić uwagę, że wspólne stanowisko opublikowała wiceprzewodnicząca Virkkunen z Finlandii, państwa, które nie zostało objęte limitem, oraz wiceprzewodniczący Šefčovič ze Słowacji. Ta dla USA okazała się, podobnie jak Polska, partnerem drugorzędnym. Solidarność ta nie jest rzecz jasna przypadkowa.

Minister cyfryzacji domaga się wyjaśnienie od MSZ-u

Potraktowanie Polski i połowy UE na równi z m.in. Madagaskarem, Tadżykistanem czy Papuą-Nową Gwineą wzbudziło także reakcję ministra cyfryzacji Krzysztofa Gawkowskiego. Jak informuje "Dziennik Gazeta Prawna", dziś rano szef resortu zwrócił się w sprawie decyzji podjętej przez USA do szefa ministerstwa spraw zagranicznych, Radosława Sikorskiego:

Ta decyzja jest dla mnie niezrozumiała. Poprosiłem ministra Sikorskiego o wyjaśnienia w tej sprawie.

MSZ ma wyjaśnić, czy miało wcześniej dostęp do informacji, że USA planuje umieścić Polskę poza listą swoich kluczowych sojuszników i partnerów. Sikorski w dzień ogłoszenia limitów na eksport układów NVIDIA miał się bowiem spotkać z ambasadorem Brzezińskim. Informacje o konieczności porzucenia planów samodzielnego rozwoju SI nie trafiły jednak do resortu cyfryzacji.