Wyszukaj w serwisie
biznes finanse technologie praca handel Eko Energetyka polska i świat
BiznesINFO.pl > Polska i Świat > Rząd wycofał finansowanie. Naukowiec ostrzega przed zagrożeniem dla ludzi
Piotr Szczurowski
Piotr Szczurowski 14.11.2024 11:38

Rząd wycofał finansowanie. Naukowiec ostrzega przed zagrożeniem dla ludzi

Gołębie
Fot. Photo by Madison Oren on Unsplash

Ministerstwo Nauki i Szkolnictwa Wyższego po raz trzeci z rzędu odmówiło przyznania finansowania Centrali Obrączkowania Ptaków, jedynej placówce tego typu w Polsce. Decyzja ta budzi obawy zarówno o przyszłość badań ornitologicznych, jak i o skutki dla zdrowia publicznego i ochrony bioróżnorodności w kraju.
 

Znaczenie Centrali Obrączkowania Ptaków dla badań i ochrony przyrody

Tomasz Mokwa, kierownik placówki, poinformował, że mimo pozytywnej oceny merytorycznej wniosku, brak funduszy uniemożliwił przyznanie środków. Centrala Obrączkowania Ptaków, będąca częścią Muzeum i Instytutu Zoologii Polskiej Akademii Nauk (MiIZ PAN), działa nieprzerwanie od 1931 roku (z wyjątkiem krótkiej przerwy na początku II wojny światowej) i jest najważniejszą instytucją prowadzącą badania nad migracjami ptaków, ich ekologią, zagrożeniami i rozrodem.

Centrala jest nie tylko miejscem koordynującym wszystkie krajowe działania związane ze znakowaniem ptaków, ale także największym ośrodkiem wspierającym ochronę bioróżnorodności oraz zdrowie publiczne. Proces obrączkowania pozwala na zbieranie cennych informacji na temat populacji i migracji ptaków, w tym gatunków zagrożonych, a także na monitorowanie chorób przenoszonych przez ptaki, takich jak ptasia grypa. Choroba ta w 2023 roku doprowadziła do wyginięcia wielu kolonii ptaków lęgowych w Polsce, a także do wybijania hodowli drobiu w celu zapobieżenia jej dalszemu rozprzestrzenianiu.
 

Smutna prawda o Black Friday. Jeden błąd i zostaną na święta z długami

Problemy finansowe i przyszłość Centrali

Brak wsparcia dla Centrali oznacza, że projekty badawcze, które do tej pory funkcjonowały w ramach polskich ośrodków naukowych, mogą zostać przerwane. Według Moki oznacza to nie tylko ograniczenie badań nad ptakami, lecz także zmniejszenie możliwości współpracy międzynarodowej oraz monitorowania zagrożeń zdrowotnych związanych z przenoszeniem chorób przez dzikie ptaki.

W ciągu ostatnich trzech lat, ze względu na brak środków z MNiSW, Centrala musiała ograniczyć swoją działalność i zmniejszyć liczbę etatów. Tomasz Mokwa zwraca uwagę, że sytuacja finansowa jednostki jest na tyle trudna, iż MiIZ PAN nie jest w stanie dalej wspierać placówki z własnych zasobów, a obecnie nie istnieje alternatywny plan na jej dalsze funkcjonowanie.

Minister Nauki i Szkolnictwa Wyższego Dariusz Wieczorek, komentując sytuację podczas audycji w Radiu Zet, stwierdził, że w ministerstwie nie zawsze możliwe jest finansowanie wszystkich projektów. Minister zapowiedział jednak zbadanie sprawy i zachęcił placówki do odwoływania się od wyników konkursów o przyznanie środków.
 

Straty dla polskich badań ornitologicznych i ochrony zdrowia publicznego

Obserwatorzy z sektora ochrony środowiska i bioróżnorodności podkreślają, że brak wsparcia dla Centrali Obrączkowania Ptaków może być ogromnym krokiem wstecz w zakresie badań ornitologicznych i ochrony przyrody. Zatrzymanie pracy Centrali grozi przerwaniem ciągłości monitoringu migracji ptaków, co w obliczu zmian klimatycznych i globalnego spadku bioróżnorodności może prowadzić do poważnych strat w wiedzy na temat ptasich populacji i ich siedlisk.

Centrala Obrączkowania Ptaków odgrywa także kluczową rolę w zbieraniu danych na temat chorób przenoszonych przez ptaki, co jest istotne nie tylko z punktu widzenia ochrony przyrody, ale również zdrowia publicznego. Informacje te pozwalają na szybkie reagowanie w sytuacjach kryzysowych, jak epidemie ptasiej grypy, które mogą wpływać na zdrowie zarówno ludzi, jak i gospodarki.

To właśnie z tych powodów decyzja o nieprzyznaniu finansowania Centrali Obrączkowania Ptaków budzi poważne obawy co do przyszłości polskich badań nad ptakami oraz ochrony bioróżnorodności i zdrowia publicznego - tym bardziej, że jest to jedyna tego typu placówka w kraju.