Rzecznik rządu zapowiedział termin uruchomienia programu „Pierwsze mieszkanie”
Podczas piątkowej konferencji prasowej rzecznik rządu Piotr Müller zapowiedział, że program „Pierwsze mieszkanie” może zacząć obowiązywać już w te wakacje. Dla osób mających mniej niż 45 lat i nieposiadających ani teraz, ani w przeszłości własnościowego lokalu mieszkalnego, będzie to szansa na zaciągnięcie bezpiecznego kredytu z oprocentowaniem 2 proc.
Kredyt z niskim oprocentowaniem coraz bliżej
Trwają jeszcze konsultacje społeczne, ale tak, chcemy, jesteśmy zdeterminowani, aby w wakacje tego roku ten projekt już obowiązywał, aby faktycznie mogli z tego tańszego kredytu skorzystać kredytobiorcy, żeby było łatwiej otrzymać kredyt i zakupić własne mieszkanie — przekazał w piątek Piotr Müller.
Rządowy program pomocowy ma objąć osoby do 45. roku życia, które nie mają i nigdy wcześniej nie miały własnego mieszkania, domu lub spółdzielczego prawa do mieszkania bądź domu. Bezpieczny kredyt ma im ułatwić zakup wymarzonego “M”, co zwłaszcza w przypadku osób młodych jest trudnym zadaniem. Powodem tego stanu rzeczy są m.in. podwyżki cen nieruchomości oraz obniżenie zdolności kredytowej Polaków.
Za pieniądze z bezpiecznego kredytu będzie można kupić mieszkanie nie tylko na rynku pierwotnym, ale też wtórnym. Nie ma limitu ceny za mkw., ale kwota kredytu jest ograniczona. W przypadku małżeństw lub rodziców wychowujących jedno dziecko limit wynosi 600 tys. zł, a w przypadku singla — 500 tys. zł.
Natomiast dopłata polega na tym, że przez okres 10 lat państwo będzie dopłacać kredytobiorcy brakującą kwotę między stałą stopą ustaloną na podstawie średniego oprocentowania kredytów o stałej stopie w bankach kredytujących a oprocentowaniem kredytu mieszkaniowego w wys. 2 proc.
Popyt na kredyty hipoteczne może wrócić
W komentarzu udzielonym redakcji Biznesinfo ekspert kredytowy Michał Strzylak zapowiada, że rządowe rozwiązanie może być hitem . Wiele zależy jednak od tego, jakie będą szczegóły programu, gdyż na razie nie opublikowano jeszcze projektu ustawy. Ministerstwo Rozwoju i Technologii zapowiada, że zostanie on przedstawiony w I kwartale 2023 roku.
W mojej ocenie, jeśli program wszedłby w życie w zbliżonej formie, w jakiej jest obecnie przedstawiany, to wiele osób będzie mogło z niego skorzystać i wziąć tani kredyt. Co więcej, jeśli liczenie zdolności kredytowej Polaków zacznie przebiegać na korzystniejszych zasadach (w wyniku prac KNF-u), wówczas tegoroczny popyt na kredyt powinien być większy niż w 2022 roku — prognozuje ekspert kredytowy Michał Strzylak.