Samorządy rozdają pieniądze. Nawet 10 000 złotych, ale trzeba się śpieszyć z wnioskiem
Stolica Dolnego Śląska postanowiła ponownie ruszyć z programem dofinansowywania zbierania deszczówki. W ramach programu “Złap deszcz” można otrzymać nawet 10 tys. zł dofinansowania. Złożenia wniosku nie warto odkładać na później.
Wrocław dofinansuje zbieranie deszczu
Kolejną odsłonę programu “Złap deszcz” postanowił przeprowadzić Wrocław . Wnioski o przyznanie dofinansowania w ramach programu, nazywanego również “Beczka plus”, można składać od 3 kwietnia .
Z informacji portalu Gazeta.pl wynika, że celem programu jest ograniczenie zużycia wody na terenie miasta . Portal przytacza również słowa Małgorzaty Brykarz, dyrektorki Wydziału Klimatu i Energii we Wrocławiu - powiedziała ona, że zebrana woda może zostać wykorzystana do upraw lub w ogródku.
Nie warto czekać z wnioskiem
W ramach programu, według doniesień Gazety.pl, można wykonać m.in. dach retencyjny, zbiorniki na deszczówkę - zarówno pod-, jak i nadziemne - czy systemy nawadniania. Trzeba się jednak śpieszyć z wnioskiem - w poprzedniej edycji pieniędzy nie było już po miesiącu .
Na stronie miasta Wrocławia zamieszczono informację, iż od pierwszej edycji programu “Złap deszcz”, która odbyła się w 2019 roku, z dofinansowania skorzystało 600 mieszkańców i wspólnot . Łączna kwota dofinansowań wyniosła 1,8 mln zł.
Inne miasta również się szykują
Gazeta.pl zaznacza, że miasto w ramach programu sfinansuje 80 proc. kosztów instalacji. Zwykli mieszkańcy mogą uzyskać maksymalnie 5 tys. zł na ten cel, zaś spółdzielnie i wspólnoty - 10 tys. zł.
Programy typu “Złap deszcz” mają jedną wadę - są organizowane przez samorządy lokalne. Oprócz Wrocławia, wg Gazety.pl, podobne wsparcie przygotowuje już m.in. Kraków czy Toruń .