Sanatorium za darmo. ZUS zapłaci za Twój turnus, jeśli spełniasz te warunki
Przyjęło się, że wyjazd do sanatorium jest z NFZ. Świadczeniobiorca, który decyduje się skorzystać z leczenia w sanatorium uzdrowiskowym, ponosi częściową odpłatność za wyżywienie i zakwaterowanie. Nie musi tak być, jeśli zdecydujemy się na wyjazd z ramienia ZUS. Wówczas możemy liczyć na darmowy pobyt w ośrodku. Koszty leczenia, zakwaterowanie, wyżywienie, a nawet dojazd — to wszystko może pokryć ZUS po spełnieniu określonych warunków.
Sanatorium z NFZ a ZUS - różnice
Głównym celem wyjazdu do sanatorium jest poprawia stanu zdrowia. Leczenie uzdrowiskowe jest przedłużeniem leczenia szpitalnego lub ambulatoryjnego. Skierowanie na pobyt w ośrodku wystawia lekarz. Jeśli decydujemy się skorzystać z wyjazdu do sanatorium w ramach NFZ, wyjazd potrwa nie mniej niż 21 dni. Fundusz płaci za opiekę lekarską i wybrane rodzaje zabiegów, jednak świadczeniobiorca jest zobowiązany pokryć część kosztów. Zalicza się do nich sumę za zakwaterowanie, wyżywienie, dodatkowe zabiegi, a także podróż do i z ośrodka. Koszta są zależne od sezonu. Najwięcej zapłacimy w sezonie letnim, czyli od maja do września.
Z leczenia rehabilitacyjnego w sanatorium można jednak skorzystać całkowicie za darmo! Wszystko dzięki pomocy ZUS-u. Agencja rządowa może pokryć koszty leczenia, zakwaterowania i wyżywienia. Ponadto zwróci koszty dojazdu do i z ośrodka, najtańszym środkiem komunikacji publicznej z miejsca, w którym mieszkasz. Pobyt trwa wówczas 24 dni i w zależności od postępów czy regresu w rehabilitacji, może on zostać skrócony lub wydłużony.
Ministerstwo szykuje bat na manipulantów. Skończy się sztuczne podbijanie cen mieszkań?Komu przysługuje wyjazd do snatorium z ZUS?
Z wyjazdu do sanatorium opłaconego w całości przez ZUS mogą skorzystać osoby, które spełniają określone warunki. Przede wszystkim zmienia się cel turnusu — ma on zapobiegać rencie. Oznacza to, że z pobytu w ośrodku uzdrowiskowym jest z powodów zdrowotnych, gdzie świadczeniobiorcy grozi częściowa lub całkowita niezdolność do pracy. Musi on jednak mieć szansę na powrót do aktywności zawodowej i zdrowia. Taki wyjazd nie jest więc dla każdego. W dodatku trzeba spełniać kilka określonych poniżej warunków:
- posiadanie ubezpieczenie w ZUS;
- pobieranie zasiłków chorobowych/świadczeń rehabilitacyjnych;
- pobieranie/staranie się o rentę okresową z tytułu niezdolności do pracy;
- posiadanie orzeczenia lekarskiego.
Ile trwa czekanie na sanatorium z ZUS?
Tym, na co warto zwrócić uwagę, jest fakt, że na wyjazd do sanatorium z ZUS czeka się krócej, niż z NFZ. Jest to spowodowane chęcią jak najszybszego przywrócenia świadczeniobiorcy do zdrowia, tak, by był on w stanie wrócić do pracy. Po otrzymaniu od lekarza niezbędnego skierowania i wypełnieniu przez niego wniosku o rehabilitację leczniczą w ramach prewencji rentowej ZUS (wniosek PR-4), dokument należy zanieść do dowolnej placówki ZUS. Jest również możliwość, by lekarz złożył go za ciebie w formie elektronicznej. Kolejnym krokiem jest wyznaczenie terminu badania u lekarza orzekającego.
Jeżeli lekarz orzecznik wyda orzeczenie o potrzebie rehabilitacji, otrzymasz pocztą zawiadomienie o skierowaniu z informacją o terminie i miejscu swojej rehabilitacji – widnieje na portalu ZUS.
Na wydanie decyzji o rozpatrzeniu i przyznaniu wyjazdu do sanatorium czeka się do 2 miesięcy.