Sejm wyda miliony. Powód: posłom jest niewygodnie
400 pokoi, kaplica, basen znajdą się w nowym hotelu dla posłów, który za blisko 300 mln zł chce zbudować Sejm. Ten obecny – jak informuje weekendowa "Gazeta Wyborcza" – ma zostać zburzony. Posłowie żalą się, że jest w nim standard jak w akademiku.
Dom Poselski mieści się w dwóch budynkach przy Senackiej 1, w kompleksie zabudowań sejmowych. Z zakwaterowania w nim korzysta 185 posłów i 46 senatorów. Gmachy zaprojektowano w latach 80., a oddano do użytku w latach 1989 i 1994. Jak podała weekendowa Gazeta Wyborcza Kancelaria Sejmu chce je zburzyć.
– Rozwiązania konstrukcyjne, upływ czasu, intensywność korzystania oraz zastosowane na przełomie lat 80. i 90. XX w. materiały powodują, że należy podjąć taką decyzję – przekonywała, jak relacjonuje "GW", kilka dni temu na posiedzeniu sejmowej komisji regulaminowej Agnieszka Kaczmarska, szefowa Kancelarii Sejmu.
Posłowie oczekują luksusu
W miejscu zburzonego hotelu stanie nowy. Miałby to być dwuczęściowy budynek pięcio- i siedmiokondygnacyjny, o powierzchni całkowitej ok. 30 tys. m kw. Zmieści się w nim około 400 pokoi dla parlamentarzystów. Większość to moduły dwupokojowe z łazienką, mające po ok. 25 m kw. Do tego 25 pokoi gościnnych po ok. 14 m kw., kaplica, restauracja, basen, kawiarnia oraz trzy pomieszczenia klubowe po ok. 50 m kw. Wstępnie koszt inwestycji oszacowano na 285 mln zł, a harmonogram prac rozpisano na sześć lat.