Skarbówka zabierze więcej niż w zeszłym roku. Chodzi o 13. emeryturę
Wiosną emeryci otrzymają bardzo popularne świadczenie, tzw.„trzynastkę”. Pieniądze, które trafią do seniorów na przełomie marca i kwietnia, zostaną pomniejszone o pewną kwotę, w zależności od wysokości przysługującego im świadczenia.
13. emerytura
„Trzynastka” jest świadczeniem, które na mocy ustawy przysługuje emerytom co roku. Na jej wysokość wpływa m.in. waloryzacja , która w tym roku wynosi rekordowe 14,8 proc.
Wysokość 13. emerytury to 1588, 44 zł brutto, czyli 1445,48 zł netto (na rękę). Jest to o 250 zł brutto więcej w stosunku do zeszłorocznego świadczenia.
Nawet 191 zł mniej
„Fakt” informuje, że popularna emerytura obarczona jest składką zdrowotną w wysokości 9 proc. oraz podatkiem dochodowym .
Najwięcej, bo aż 1445,48 zł netto, otrzymają osoby z comiesięczną emeryturą do 819 zł netto. Jeżeli wysokość świadczenia wynosi 1500 zł netto, to 13. emerytura będzie opiewać na 1374,48 zł netto. Wtedy 71 zł zabierze fiskus . Natomiast emeryci, którzy otrzymują każdego miesiąca minimum 2275 zł netto, mogą liczyć na trzynastkę w wysokości 1254,48 zł netto. W takim przypadku organy podatkowe zabiorą 191 zł .
Decyzja rządu
„Wszystkie świadczenia dla emerytów są opodatkowane, niezależnie od tego, w jaki sposób są finansowane. Podatek dochodowy jest systemowo częścią zobowiązań, które podatnicy w tym przypadku płacą. Zwolnienie emerytur z podatku jest czymś nadzwyczajnym . Finalnie decyzja zawsze jest po stronie Rady Ministrów i pana premiera . Wyjątkowo trzynastki i czternastki nie zostały opodatkowane tylko w 2022 r.” - powiedział w rozmowie z „Faktem”, wiceminister Artur Soboń.
Emerytury bez podatku
Przypomnijmy, że zeszłoroczna „trzynastka”, którą seniorzy pobierali w wysokości 1338,44 zł brutto, była zwolniona z podatku dochodowego (PIT). Przy wypłacie 13. emerytury pobierana była tylko składka zdrowotna.