Skąd się wziął sukces Temu? Mamy zaskakującą odpowiedź
Temu przebojem wdarło się na światowe rynki e-commerce, co widać także w Polsce. W kilkanaście miesięcy po premierze wyprzedziło AliExpress i dziś na rodzimym rynku ustępuje już pod względem popularności, liczby użytkowników, wyłącznie Allegro. Można się zastanawiać, jak udało się zbudować tak gigantyczną bazę w tak krótkim czasie, ale można to także zbadać. Podjęła się tego agencja MediaRadar.
1000 proc. wzrostu Temu rok do roku
Jak czytamy w ModernRetail, ModiaRadarn przeanalizował wydatki Temu na reklamę w ciągu ostatnich kilkudziesięciu miesięcy. Wnioski przyprawiają o zawroty głowy – w okresie od stycznia do listopada 2023 roku Temu wydało na reklamy 1000 proc. więcej niż w analogicznym okresie w roku 2022.
Oczywiście liczba wizyt nie musi przekładać na liczbę dokonywanych zakupów, jednak za wyniki w tym drugim obszarze odpowiadają na Temu bardzo niskie, wręcz dumpingowe ceny detaliczne. Za przyciąganie do tych ofert mają według analityków przyciągać jednak nie ceny, lecz przede wszystkim „powódź” reklam, jakimi Temu zalała w pierwszej kolejności media społecznościowe. Na czele z TikTokiem.
Oszuści wykorzystują sukces sprzedażowy Temu. Trzeba uważać na oferty sprzedaży kredytówTemu wydało 1,2 mld dolarów na reklamy w Meta
Tylko w czwartym kwartale minionego roku Temu w samych Stanach Zjednoczonych wydała ponad 517 mln dolarów. Według danych zgromadzonych przez Goldman Sachs Temu w 2023 roku wydało na reklamy w serwisach Meta (Facebook, Instargram) 1,2 mld dolarów. Tylko w styczniu jednocześnie emitowano 8,9 tys. reklam, a to dla Temu zaledwie początek.
Inną taktyką realizowaną przez nowego chińskiego giganta jest lokowanie reklam w wynikach wyszukiwania tuż obok oryginalnych produktów. Łatwo to zweryfikować, choćby wyszukując akcesoria do iPhone’ów – można być pewnym, że obok ładowarki wyprodukowanej przez Apple zobaczymy oferty z Temu. Podobne praktyki, które może nie są szczególnie skomplikowane, ale występują w ogromnych ilościach, są stosowane przez Temu nagminnie i niemal wszędzie.
Zobacz także: Twórcy GG uruchamiają nową usługę. Powstał nowy serwis z ogłoszeniami
Temu to największy reklamodawca w historii
Skalę działalności Temu w sieciach reklamowych najlepiej mogą podsumowywać słowa Mike’a Ryana, dyrektora e-commerce w Smec. Podaje on przykład klocków Lego. Według Ryana dziś Temu wyparło wszystkich innych sprzedawców Lego. Nawet w takich przypadkach, gdy oferta Temu jest mniej relewantna do zapytania. Ryan podsumowuje: „według mnie jest możliwe – choć tego nie dowiedziono – że oni są największym reklamodawcą w historii”.
Źródło: modernretail.com