Wyszukaj w serwisie
biznes finanse technologie praca handel Eko Energetyka polska i świat
BiznesINFO.pl > Finanse > Skarbówka zastawia na Polaków pułapki. Te branże mogą dostać bajońskie kary finansowe
Piotr Szczurowski
Piotr Szczurowski 04.03.2025 10:08

Skarbówka zastawia na Polaków pułapki. Te branże mogą dostać bajońskie kary finansowe

Urząd skarbowy
Fot. ARKADIUSZ ZIOLEK/East News

Kontrolerzy udający klientów, ukryte inspekcje i wysokie mandaty — fiskus coraz intensywniej korzysta z mechanizmu nabycia sprawdzającego. Nie ma wątpliwości, że działania instytucji stają się coraz bardziej rygorystyczne. Które branże są najbardziej zagrożone sankcjami finansowymi?

Fiskus nie odpuszcza. W całym kraju kontrole

Ukryte kontrole i rosnące mandaty stają się codziennością dla wielu przedsiębiorców. Skarbówka coraz częściej stosuje nabycia sprawdzające, wysyłając kontrolerów, którzy wchodzą w rolę klientów. Wystarczy jeden błąd, aby natychmiast otrzymać karę. Czy to skuteczna metoda walki z szarą strefą, czy może nadmierna ingerencja w działalność firm?

Z roku na rok liczba takich kontroli rośnie, a kary stają się coraz surowsze. Urzędnicy pojawiają się w restauracjach, warsztatach, salonach kosmetycznych i na targowiskach, sprawdzając, czy przedsiębiorcy przestrzegają przepisów. Niektórzy uważają to za konieczność, inni dostrzegają w tym formę presji, która w największym stopniu dotyka mniejsze firmy. 

Wojtek Kardyś, Iwona Pruszyńska, Kamil Porembiński
Twoje konto pożywką dla ruskiej propagandy. Oszuści tylko czekają na Twój błąd
Emeryci dostają podwyższone przelewy. ZUS zabrał głos "Trzeba będzie wrócić do wakacji kredytowych" – panika wśród bankierów po zapowiedzi Hołowni

Skarbówka nie odpuszcza - nabycia sprawdzające w liczbach

W 2024 roku urzędnicy przeprowadzili 59,7 tysiąca nabyć sprawdzających i nałożyli mandaty o łącznej wartości 20,4 miliona złotych. To więcej niż w latach poprzednich. Dla porównania, w 2023 roku liczba takich działań wyniosła 58,3 tysiąca, a nałożone kary osiągnęły kwotę 19,2 miliona złotych. W 2022 roku było to 56,5 tysiąca inspekcji i 13,5 tysiąca mandatów na łączną sumę 18,2 miliona złotych.

Podczas tych akcji skarbówka stosuje taktykę ukrytych kontroli. Urzędnicy podszywają się pod zwykłych klientów, kupują towary lub usługi i sprawdzają, czy sprzedawca wystawia paragon oraz rejestruje transakcję w kasie fiskalnej. Takie prowokacje dotyczą głównie branży gastronomicznej, kosmetycznej, motoryzacyjnej, sportowej oraz handlu na bazarach i targowiskach.

Płatność elektroniczna
Fot. Photo by Jonas Leupe on Unsplash

Jak działa nabycie sprawdzające?

Nabycie sprawdzające to metoda, którą skarbówka stosuje coraz chętniej. Zasada działania jest prosta: kontroler dokonuje zakupu w sposób niebudzący podejrzeń. Jeśli nie otrzyma paragonu, okazuje legitymację i wystawia mandat na miejscu. Kwoty kar rosną - o ile w poprzednich latach standardowe grzywny wynosiły 500 zł, obecnie sięgają już 1000 zł i więcej.

Przykładem takiej kontroli może być sytuacja, która miała miejsce na jednej z siłowni. Dwie kobiety w sportowych strojach kupiły jednorazowe wejściówki. Ponieważ nie otrzymały paragonu, ujawniły swoje legitymacje służbowe i natychmiast wystawiły mandat. Podobne przypadki zdarzają się w restauracjach, zakładach fryzjerskich czy warsztatach samochodowych.

Konieczność czy nadmierna kontrola?

Eksperci podatkowi podkreślają, że tego typu działania skarbówki są skutecznym narzędziem walki z szarą strefą. Fiskus nie tylko odzyskuje należne podatki, ale też zwiększa świadomość przedsiębiorców, którzy stają się bardziej ostrożni w przestrzeganiu obowiązków fiskalnych. Piotr Juszczyk, doradca podatkowy w inFakt, przyznaje, że skarbówka staje się coraz skuteczniejsza w egzekwowaniu prawa.

Skarbówka coraz częściej korzysta z tej możliwości kontrolowania podatników i jest coraz skuteczniejsza - mówi ekspert.

Z drugiej strony przedsiębiorcy wskazują na ryzyko nadmiernej ingerencji w ich działalność. Niektórzy uważają, że prowokacje podatkowe przypominają metody stosowane w dawnych czasach i budzą niepotrzebny stres wśród właścicieli firm. Problemem może być też wybiórcze stosowanie tej formy kontroli — często dotyczy ona małych przedsiębiorstw, podczas gdy większe podmioty są sprawdzane rzadziej.

Nie ulega wątpliwości, że fiskus coraz bardziej zaostrza swoje działania. Przedsiębiorcy muszą się liczyć z rosnącą liczbą kontroli, wyższymi mandatami i większym ryzykiem sankcji. Czy skarbówka pójdzie jeszcze dalej? Czas pokaże.