Składki ZUS w górę. Miliony Polaków zapłacą więcej
W przyszłym roku miliony Polaków będą musiały sięgnąć głębiej do swoich portfeli. W górę pójdzie bowiem stawka składek wpłacanych do Zakładu Ubezpieczeń Społecznych. Podwyżka jest całkowitym zaskoczeniem - wcześniej nie było żadnych informacji, że zostanie wprowadzona.
Podwyżka składek ZUS
Przyszły rok nie zapowiada się dobrze dla milionów Polaków, i to nie tylko biorąc pod uwagę obecne poziomy cen w sklepach. Według doniesień serwisu biznes.interia.pl, w górę pójdą składki płacone do Zakładu Ubezpieczeń Społecznych.
Za wszystkim stoi z kolei nowelizacja ustawy budżetowej na przyszły rok. Z jednej strony, jak donosi biznes.interia.pl, wydatki na obronność czy służbę zdrowia są większe; więcej pieniędzy otrzymają również pracownicy sektora budżetowego. Problematyczny zapis o składkach został sprytnie schowany w tekście nowelizacji.
Ukryty zapis, cisza w mediach
Z informacji ujawnionych przez “Fakt” wynika, że ustawa budżetowa na przyszły rok przewiduje przeciętne wynagrodzenie na poziomie 7824 zł brutto. I to właśnie kwota prognozowanego przeciętnego wynagrodzenia wpływa na konkretną wysokość składek.
Jaki jest efekt powyższej prognozy, łatwo przewidzieć. Portal biznes.interia.pl podaje za “Faktem”, że osoby prowadzące firmy zobowiązane będą do płacenia składek o łącznej wysokości 1600 zł miesięcznie. Wzrost w porównaniu z rokiem obecnym wynosi zatem 200 zł, czyli 12,5 proc. Taki sposób powiązania jednego z drugim sprawił, że media kompletnie pominęły tę kwestię, a być może w ogóle jej nie zauważyły.
Kwoty składek są rekordowe
Szczegóły łącznej sumy składek do zapłaty mogą jeszcze bardziej zmrozić krew w żyłach. Jak zauważa portal biznes.interia.pl, suma składek w przyszłym roku może być równa nawet 20 tys. zł w przypadku jednoosobowej działalności gospodarczej.
Najwięcej przedsiębiorcy będą musieli płacić na emeryturę - składka wyniesie bowiem 916,35 zł. Druga na liście jest składka rentowa w kwocie 375,55 zł. Po 115,01 zł miesięcznie będą musieli zapłacić przedsiębiorcy w formie składki chorobowej, na Fundusz Pracy oraz Fundusz Solidarnościowy. Serwis biznes.interia.pl wskazuje również, że do zapłaty pozostanie jeszcze składka wypadkowa w kwocie 78,40 zł miesięcznie oraz składka zdrowotna wynosząca minimum 314,10 zł.