BiznesINFO.pl Energetyka Składy obawiają się sprzedawać węgla z importu. Wysoka cena, niska jakość
East News

Składy obawiają się sprzedawać węgla z importu. Wysoka cena, niska jakość

24 sierpnia 2022
Autor tekstu: Magdalena Madoń

Węgiel z importu ma potężne wady, informuje “Rzeczpospolita”. Kaloryczność węgla z importu jest mniejsza niż krajowego, a to oznacza, że potrzeba go więcej, niż zakładano.

Reakcja na kryzys węglowy

W wyniku wojny w Ukrainie wprowadzono sankcje na rosyjskie surowce energetyczne. Także Polska, która dotychczas importowała spore ilości węgla z Federacji Rosyjskiej, stanęła przed sporym wyzwaniem.

Polska wprawdzie produkuje znaczne ilości węgla, jednak koszty jego wydobycia są wysokie, a kaloryczność niższa od rosyjskiego węgla. Obecnie Polska sprowadza surowiec z innych krajów, m.in. Kolumbii, Australii czy RPA.

W połowie lipca premier Mateusz Morawiecki zobowiązał także spółki PGE Paliwa oraz Węglokoks do zakupu i sprowadzenia do 31 października 2022 roku łącznie 4,5 mln ton węgla dla gospodarstw indywidualnych, jednak jak donosi “Gazeta Prawna”, premier wydłużył ten okres - spółki mają czas do 30 kwietnia 2023 roku.

Obawy o jakość i ilość węgla 

Jak informuje “Rzeczpospolita”, węgiel z importu ma jednak potężne wady.

- Uśredniając gatunki sprowadzonego do naszego kraju węgla, z jednej tony takiego surowca można uzyskać na opał ok. 15-20 proc. - mówi "Rzeczpospolitej" Łukasz Horbacz, prezes Izby Gospodarczej Sprzedawców Polskiego Węgla. Tymczasem ministerstwo klimatu zapewniało wcześniej, że będzie to 20-40 proc .

Za tonę importowanego węgla trzeba zapłacić 3500 zł, przy czym jego kaloryczność jest o co najmniej jedną trzecią mniejsza od węgla krajowego czy rosyjskiego . Sprzedawcy obawiają się, że klienci będą domagać się zwrotu pieniędzy.

“Rzeczpospolita’ wskazuje, że jeśli kaloryczność sprowadzanego węgla będzie rzeczywiście tak niska, to węgla może po prostu zabraknąć.

Obserwuj nas w
autor
Magdalena Madoń

Redaktor Biznesinfo. Wcześniej copywriter oraz młodsza księgowa. Absolwentka rachunkowości i controllingu na Uniwersytecie Ekonomicznym w Krakowie. W wolnym czasie bierze czarodziejski flet i gra w orkiestrach dętych.

Chcesz się ze mną skontaktować? Napisz adresowaną do mnie wiadomość na mail: Dariusz.dziduch@iberion.pl
biznes finanse technologie praca handel Eko Energetyka polska i świat