BiznesINFO.pl Polska i Świat Lider SLD oskarża Schetynę: To on przyczyni się do zwycięstwa PiS
Biznesinfo.pl

Lider SLD oskarża Schetynę: To on przyczyni się do zwycięstwa PiS

18 lipca 2019

SLD nie zostało zaproszone do tworzenia Koalicji Obywatelskiej razem z Platformą Obywatelską, Inicjatywą Polską oraz Nowoczesną. O tym dowiedzieliśmy się w czwartek rano, kiedy to Grzegorz Schetyna zapowiedział, że partyjne doły PO nie zgadzają się na takie rozwiązanie. Już 2,5 godziny później SLD zorganizowało swoje spotkanie w Łodzi, na którym byli nie tylko politycy Sojuszu, ale także i samorządowcy wywodzący się z tej partii, którzy do wyborów mają iść razem z SLD.

Podczas spotkania nie obyło się bez gorzkich słów z ust Włodzimierza Czarzastego, który podsumowywał działanie Platformy Obywatelskiej. Lider SLD stwierdził otwarcie, że Schetyna zdecydował się na działanie, które dla PiS jest niczym błogosławieństwo. Przypomnijmy bowiem, że według ostatniego sondażu IBRiS dla Rzeczpospolitej, największe szanse opozycji na pokonanie PiS dawała szeroka koalicja partii opozycyjnych, a nie pomniejsze bloki. Czarzasty oskarżył także Schetynę o zniszczenie projektu, który po transformacji był największym i najlepszym z projektów łączących opozycję, a nawet zarzucił mu "niejasną drogę na granicy współpracy z PiS".

Szef PO, Grzegorz Schetyna, zrobił wielki krok w kierunku zwycięstwa PiS. 50% ludzi, którzy głosowali na KO uważało, że jest to najlepszy projekt w Polsce na zwycięstwo z PiS. 50% ludzi chce, aby ten projekt wygrał z PiS-em. Projekt, który dał 38% głosów Polek i Polaków, został rozwalony - skomentował Czarzasty.

SLD na jesieni idzie razem z lewicą w bloku

Sojusz Lewicy Demokratycznej nie odpuszcza jednak startu w wyborach. Jak zaznaczył Włodzimierz Czarzasty, jeszcze w czwartek wieczorem zamierza skontaktować się z liderami Wiosny oraz Razem, w celu uzgodnienia wspólnego startu lewicy w jednym bloku. Zaznaczył także, że w sobotę spotyka się zarząd SLD, który będzie debatował nad kształtem wspólnych list tych lewicowych ugrupowań.

Mamy w tej chwili, bo przygotowywaliśmy się do tego, gotowe listy, mamy gotowych kandydatów, ale w ramach współpracy z partiami lewicowymi oczywiście odpowiadamy na zaproszenie pana Biedronia, Zandberga; sami do tego zaproszenia się dopisujemy, będziemy tworzyli wspólne listy - podkreślił Czarzasty.

Lider SLD nie wątpi w siłę, jaka drzemie w polskiej lewicy. Jak powiedział, "lewica zawsze wyciągała kraj z trudnych sytuacji". Zapowiedział także, iż do wspólnego bloku zaproszone zostaną wszystkie krajowe ugrupowania lewicowe, jak chociażby Zieloni, którzy w maju startowali razem z Koalicją Europejską.

Chcieliśmy w imię demokracji stworzyć wspólny program, ale okazuje się, że tylko polska lewica chce wygrać z PiS, bo PSL chyba chce z nim współpracować, a Grzegorz Schetyna marzy o tym, by uzyskać 38 proc. głosów. A ja marzę o tym, by PiS odsunąć od władzy i żeby wprowadzone było w Polsce państwo świeckie, prawa kobiet, mniejszości i żeby sprawy socjalne były załatwione - podsumował Czarzasty.

Obserwuj nas w
autor
Przemysław Terlecki

Wydawca Biznesinfo. Dziennikarz z wykształcenia i z zamiłowania. Baczny obserwator polityki, nocnego nieba, a także rozwoju rynku piw kraftowych. Z mediami związany od lat, zwykle zaangażowany w komentowanie świata polityki.

Chcesz się ze mną skontaktować? Napisz adresowaną do mnie wiadomość na mail: Dariusz.dziduch@iberion.pl
biznes finanse technologie praca handel Eko Energetyka polska i świat