Spadki na rynku OZE w 2024. Grupa SUNEX publikuje wyniki finansowe i uspokaja

Rok 2023 dla rynku OZE

Rynek odnawialnych źródeł energii w ostatnim okresie, szczególnie w 2023 roku, rozwijał się w rekordowym tempie. Według ośrodka analitycznego Ember, 44% energii elektrycznej w Unii Europejskiej pochodziło właśnie ze źródeł odnawialnych.

Polska na dzień dzisiejszy, mimo dynamiczego rozwoju  w latach 2022-2023, jest jeszcze daleko od unijnej średniej, bowiem w zeszłym roku energia wiatrowa oraz słoneczna stanowiła 21% krajowej energii elektrycznej. Jak wygląda lokalna koniunktura na początku 2024?

Zmiana koniunktury

Według Grupy SUNEX, jednego z czołowych polskich producentów rozwiązań OZE, lokalna koniunktura jest zdecydowanie gorsza niż w poprzednich latach. Stąd spadek sprzedaży o 63,1% w porównaniu do analogicznego okresu w zeszłym roku.

Nie oznacza to jednak, że nie ma nadziei na odbicie i poprawę sytuacji rynkowej. Tak sytuacje komentuje Romuald Kalyciok, prezes SUNEX.

Mamy nadzieję także na ożywienie rynku polskiego, dla którego bodźcem będą pieniądze z KPO. Pierwsze granty już są. Przykładem jest chociażby 470 mln zł na wybrane projekty OZE w gminach województwa śląskiego - tłumaczy prezes.

Wyzwania na kluczowych rynkach

Rynek austriacki notuje wzrosty zamówień, dzięki atrakcyjnym programom dotacyjnym na urządzenia grzewcze. Niemniej jednak, SUNEX spodziewa się ożywienia na niemieckim rynku dopiero w drugiej połowie roku, kiedy to planowane jest uruchomienie późniejszych programów dotacyjnych.

- Od drugiej połowy 2023 r. koniunktura na rynku ekologicznych urządzeń grzewczych znacząco się osłabiła i do tej pory nie poprawiła się, również na najważniejszym dla nas rynku niemieckim. Ma to odzwierciedlenie w wynikach naszej sprzedaży za I kwartał tego roku. Ożywieniu na rynku OZE nie pomaga także słabsza sytuacja makroekonomiczna w Niemczech. Początkowo niemiecki rynek czekał na nowe, atrakcyjne (nawet do 70 proc. kosztów) programy dofinansowań, które miały zacząć obowiązywać od 2024 r. Te się jednak opóźniły, przez co rynek do tej pory się nie ożywił. Dodatkowo większość klientów cały czas boryka się z rekordowym stanem zapasów.

Kluczowe dla wyników grupy SUNEX z pewnością będzie zmiana sytuacji na rynku niemieckim, który cierpi z powodu gorszej sytuacji makroekonomicznej za Odrą.

- Gdy rynek w Niemczech ożywi się i zamówienia wzrosną, w co nie wątpię, wówczas będziemy na to w pełni gotowi. Jesteśmy na zaawansowanym etapie rozmów z wybranym podmiotem, którego zakup umocni naszą pozycję na rynku. Dzięki wieloletniej działalności w Niemczech doskonale znamy tamtejsze realia i gdy tylko warunki rynkowe się poprawią, będzie to widoczne w naszych wynikach sprzedaży.  – dodaje Romuald Kalyciok.